Reklama

Trwa wycinka w Parku Olesin. O co w tym chodzi?

31/08/2017 07:51

Lasy Miejskie przeprowadzają zabiegi pielęgnacyjne w Parku Olesin, czego efekty widać w postaci poukładanych stert drzew. Uspokajamy wszystkich poruszonych tym widokiem mieszkańców. W tym przypadku nie ma powodów do niepokoju. Nie dzieje się nic nielegalnego i sprzecznego z szerokopojętą ekologią.

Kilka dni temu radna Agnieszka Borowska zaniepokojona (podobnie jak mieszkańcy) pracami w lasku, zapytała Lasy Miejskie o powód wycinania drzew.

Okazuje się, że trwają prace zaplanowane już dużo wcześniej, ujęte w dokumencie: Uproszczony Plan Urządzania Lasu dla dzielnicy Białołęka.

W Parku Olesin prowadzone są „cięcia pielęgnacyjne późne stabilizujące”. O co w tym chodzi? To standardowe procedury przeprowadzane przez leśników. Bez takiej pielęgnacji lasy rosną po prostu zbyt gęsto, a gatunki nazywane przez leśników „inwazyjne” hamują zrównoważony rozwój ekosystemu.

- Lasek wymagał pielęgnacji, od dawna nie były prowadzone tam prace. Rósł gęsto, tak, że w niektórych miejscach drzewa nie mieściły się obok siebie (pnie owszem, jednak ich korony pokładały się jedna na drugiej). Zabierało to słońce dolnym częściom ekosystemu, nie wspierając jego bioróżnorodności. Zdaniem leśników pielęgnacja spowoduje w lasku rozrost koron drzew, zwiększenie grubości ich pni, a co za tym idzie poprawę statystyki drzew pozostałych. – wyjaśnia Agnieszka Borowska i dodaje, że jak informują Lasy Miejskie usuwane są też drzewa suche lub schorowane aby nie zainfekowały pozostałych i intencją wszystkich jest, aby było to piękne miejsce zgodnie ze sztuką i ochroną przyrody.