
Białołęcki Ośrodek Sportu przegrał z kryzysem energetycznym? W tym roku lodowisko nie zostanie otwarte...
Od dłuższego czasu ludzie pytają o to, kiedy rozpocznie się łyżwiarski sezon 2022/2023 na Białołęce. Pojawiały się w tej sprawie także interpelacje od radnych, kierowane do władz dzielnicy i BOS.
Radny Dzielnicy Białołęki Bartosz Dąbrowa zadał pytanie jeszcze 17 listopada bieżącego roku. Nie minął tydzień, my już poznaliśmy odpowiedź. Niestety, mieszkańcy raczej nie będą z tego faktu zadowoleni. Okazuje się, że... Białołęcki Ośrodek Sportu nie udostępni w tym roku lodowiska (ul. Strumykowa 21). Decyzja ta spowodowana jest wysokimi cenami prądu (a więc i cięciami kosztów), inflacją samą w sobie, a także starą technologią, która nie została jeszcze unowocześniona.
Sam dyrektor Białołęckiego Ośrodka Sportu, Tomasz Kuczborski wypowiedział się na łamach portalu RDC. Wyjaśnił, że ceny prądu wzrosły ponad trzykrotnie. Obliczono, że tylko za prąd do mrożenia tafli zimowej atrakcji trzeba byłoby zapłacić ponad 300 tys. zł za sezon. To ogromna część budżetu ośrodka.
Choć decyzja była trudna, a jej skutek jest rozczarowujący dla mieszkańców dzielnicy, nie dało się nic innego wymyślić. W związku z tym osoby z Białołęki będą musiały udać się na inne lodowisko, np. na Targówku.
CZYTAJ RÓWNIEŻ:
Zobacz także:
Zobacz także:
Zobacz także:
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie