Być jak Zawiszacy. Plac zabaw edukacyjny przy Szkole Podstawowej nr 344 im. Powstania Warszawskiego.

Kolejny projekt, tym razem autorstwa radnego - Piotra Oracza, reprezentującego ugrupowanie Prawo i Sprawiedliwość, na który można głosować w Budżecie Partycypacyjnym 2017. Zachęcamy pozostałych czytelników do przesyłania swoich projektów na adres: [email protected].

Czy można uczyć historii, współpracy, odpowiedzialności za innych, pracy w grupie, postawy służby wobec potrzebujących na placu zabaw? Dodatkowo poczuć klimat starej Warszawy?

Dzięki Państwu będzie to możliwe. Wystarczy zagłosować na projekt zgłoszony przeze mnie do budżetu partycypacyjnego: PARK EDUKACYJNY IM. ZAWISZAKÓW Modernizacja placu zabaw obok Szkoły Podstawowej Nr 344 im. Powstania Warszawskiego.

Inspiracją do pomysłu przebudowy placu zabaw byli moi synowie, którzy jako uczniowie S.P. nr 344 często korzystają z tego placu. Wiele razy skarżyli się, że na placu nic ciekawego dla nich nie ma. Wspólnie z nimi powstała koncepcja Parku Edukacyjnego im. Zawiszaków.

Zawiszacy byli najmłodszą grupą harcerską Szarych Szeregów. Należeli do niej chłopcy, którzy nie ukończyli 14 lat - nie brali udziału w walce bieżącej, natomiast przygotowywali się do pełnienia służby pomocniczej. W czasie powstania to właśnie oni byli podstawą harcerskiej poczty polowej, nosili też meldunki.

Na Tarchominie może powstać plac zabaw przy podstawówce noszącej imię Powstania, który tematycznie będzie poświęcony Zawiszakom - najmłodszych żołnierzom Powstania Warszawskiego.

stniejący placyk jest słabo wyposażony i nie zaspokaja potrzeb dzieci, zwłaszcza tych w wieku szkolnym. Po zmianach plac zabaw miałby się zmienić w tematyczny park edukacyjny. Jeśli pomysł zyska akceptację przy szkole stanie wieża ze zjeżdżalnią i ścianą wspinaczkową, nawiązującą do „bocianich gniazd” -  punktów obserwacyjnych, z jakich korzystali młodzi harcerze, wiata rekreacyjna stylizowana na tramwajowy wagon z okresu okupacji. Plac zostanie odgrodzony od ulicy Światowida murem.  Od strony ul. Światowida  na murze powstanie malowidło – mural nawiązujący historii Zawiszaków. Od strony placu zabawa mur będzie wykorzystany jako powierzchnia ekspozycyjna dla wystaw edukacyjnych. Dopełnieniem całości będą dwie repliki skrzynek pocztowych, które będą wykorzystywane podczas zajęć edukacyjnych oraz podczas gier miejskich dla dzieci, młodzieży i rodzin.

Chciałem, żeby plac zabaw miał jakiś charakter, który go wyróżnia i żeby wpisywał się trochę w charakter szkoły.

Teraz najważniejsze. NIE BĘDZIEMY UCZYĆ SIĘ O WOJNIE ANI TYM BARDZIEJ W NIĄ SIĘ BAWIĆ.

Park edukacyjny im. Zawiszaków nawiązuje do idei harcerskich, których symbolem są „Zawiszacy”.  Ma być miejscem gdzie bawimy się i uczymy służby, pomocy potrzebującym, współpracy w grupie, propagujemy przyjaźń i koleżeńskość. Tacy byli Zawiszacy.

Park ma być varsavianistyczny, ma przybliżać  Warszawę sprzed 70 lat. Miasto, którego już nie ma. Mam nadzieję, że uda się także przybliżyć dawny Tarchomin, który jest bardzo bliski mojemu sercu.  Park ma pokazywać historię miejsc dawnej Warszawy, ludzi – rówieśników obecnych użytkowników placu zabaw, pokazywać jak dawniej bawiły się dzieci i jak spędzały wolny czas. Chciałbym pokazać także historię warszawskiej komunikacji miejskiej – w tym szynowej.

Park edukacyjny im. Zawiszaków pozwoli stworzyć przestrzeń do zabawy i edukacji poprzez zabawę, która edukuje poprzez samo wyposażenie oraz ciekawe wystawy. Chciałbym aby nauczyciele z pobliskiej szkoły, harcerze, czy rodzice mogli realizować ciekawe zajęcia, gry miejskie itd. Chciałbym aby można było pograć w stare gry i zabawy w przestrzeni placu zabaw. Można zrobić plansze instruktażowe do dawnych gier z naszego dzieciństwa i dzieciństwa naszych dziadków.

Chciałbym, żeby jednak plac był dla trochę starszych dzieci.  Nie z przedszkola. Uważam, że dla przedszkolaków w najbliższej okolicy jest dużo propozycji. Dla pełnych energii i ciekawości świata dzieci z podstawówki jest mniej.

Przewidywany koszt modernizacji to 390 tysięcy złotych. Na projekt będzie można zagłosować do 24 czerwca. Od każdego z nas zależy na co zostaną wydane pieniądze z budżetu partycypacyjnego. Głosować mogą także dzieci. 

Piotr Oracz - autor projektu