Co powiecie na ryneczki śniadaniowe na Białołęce?

Wyobraźcie to sobie: sąsiedzka integracja w miłej atmosferze, zdrowe produkty dla każdego. Takie ryneczki śniadaniowe to marzenie!

Istnieją różne sposoby, żeby stworzyć piknikową, miłą atmosferę wśród sąsiadów i umożliwić im integrację. Na stworzenie przestrzeni dla rozwoju lokalnego biznesu również jest wiele sposobów. Co powiecie na...ryneczki śniadaniowe na Białołęce? 

Do tej pory wielokrotnie na terenie różnych dzielnic odbywały się np. targi śniadaniowe, które miały na celu zarówno promowanie zdrowego odżywiania się, jak i integracji wśród mieszkańców Warszawy. Za rok można będzie powtórzyć ich sukces, bo do Budżetu Obywatelskiego 2023 pani Danuta Zaleska zgłosiła wyjątkowy projekt - został on zresztą doceniony: dopuszczony do głosowania. 

Ryneczki śniadaniowe miałyby być organizowane na terenie parkingu przy szkole podstawowej nr 356/BOK przy ul. Głębockiej 66 w trzy dowolnie wybrane niedziele na przestrzeni maja - września. Należałoby zaprosić na wydarzenie lokalnych producentów i restauratorów. Mieszkańcom udostępniono by stoiska z gotowymi daniami oraz produktami z certyfikowaną żywnością tym z produktami wegetariańskimi i wegańskimi. Osoby, które wolą jeść w zaciszu własnego domu, bez problemu zabierałyby zakupione potrawy czy produkty na wynos. 

Ten pomysł zakłada także dostosowanie przestrzeni i ławek dla osób z niepełnosprawnościami - bo Białołęka jest dla wszystkich i w nowo-powstających zamiarach trzeba o tym pamiętać - ze zwykłej, ludzkiej życzliwości.

W przypadku zainteresowania, istniałaby też możliwość udostępnienia stoisk lokalnym rzemieślnikom i artystom, oferującym swoje produkty lub usługi.

To wszystko miałoby kosztować ok. 45 000,00 złotych. Na takie wzbogacenie oferty spędzania wolnego czasu - aż chce się powiedzieć TRZY RAZY TAK! 

Masz newsa z Białołęki? Napisz do nas: [email protected]

CZYTAJ RÓWNIEŻ: