Galeria Północna ma pozwolenie na użytkowanie, a w tle...nielegalni pracownicy

Galeria Północna otrzymała pozwolenie na użytkowanie. Flagowy obiekt spółki GTC na polskim rynku powita pierwszych klientów już za trzy tygodnie, 14 września.

Spółka GTC, inwestor i zarządca Galerii Północnej, otrzymała od powiatowego inspektora nadzoru budowlanego zgodę na użytkowanie obiektu. Prace na terenie Galerii Północnej rozpoczęły się w połowie 2015 roku. Inwestycja została więc zrealizowana w rekordowym czasie 25 miesięcy od chwili uzyskania pozwolenia na budowę. Oficjalne otwarcie centrum handlowego zostało zaplanowane na 14 września.

Na powierzchni około 64 tys. mkw. czeka na klientów ponad 200 sklepów, butików i pop-up store’ów flagowych polskich i zagranicznych marek. Wśród najemców znajdują się zarówno dobrze znane i lubiane sieci, jak i marki debiutujące w Polsce czy w Warszawie – Hamleys, 4faces, Homla, Newbie czy salony wszystkich trzech marek należących do holdingu Melon Fashion Group – ZARINA, LOVE REPUBLIC i befree. Ofertę galerii uzupełniają pełnowymiarowy hipermarket Carrefour, 11-salowe kino Cinema City, nowoczesny klub fitness Calypso oraz placówka Enel-Med. Galeria Północna odpowiada na potrzeby związane z nowoczesnym stylem życia, dlatego w obiekcie dostępnych jest także ponad 20 lokali gastronomicznych, renomowane salony świadczące usługi z zakresu fryzjerstwa i kosmetyki oraz liczne punkty usługowe. Galeria Północna posiada także jeden z najlepiej monitorowanych i tym samym najbezpieczniejszy parkingów wśród centrów handlowych w stolicy. Pierwsza galeria handlowa na Białołęce wychodzi naprzeciw stereotypowi obiektów handlowych, jako miejsca przeznaczonego wyłącznie na zakupy. Dzięki licznym przestrzeniom do odpoczynku i regeneracji, takim jak ogród na dachu z naturalną roślinnością, plenerowa siłownia i skate park, miejsca zabaw dla dzieci czy place z fontannami i elementami małej architektury, idealnie wpisuje się w zielony charakter północnej części miasta.

Wszystko gotowe do otwarcia, a tymczasem PIP potwierdził, że na budowie obiektu nielegalnie pracowali cudzoziemcy. Skontrolowano 77 osób (obywateli Ukrainy, Białorusi, Rosji, Czeczeni, Mołdawii, Albanii i Armenii). 68 z nich pracowało na budowie. "Celem 9 osób, w tym jednej osoby niepełnoletniej, przebywającej w Polsce na wizie turystycznej, było poszukiwanie pracy. Kontrola objęła także 9 cudzoziemców niewidniejących na żadnej z list firm realizujących roboty na terenie budowy, w związku z czym istnieją trudności z ustaleniem danych ich pracodawcy" - czytamy w komunikacie PIP. Inspekcja informuje też, że czterech cudzoziemców nielegalnie przebywało i pracowało w Polsce. Zostali oni zatrzymani przez funkcjonariuszy policji i przekazani Straży Granicznej, która ma podjąć decyzję o zobowiązaniu do opuszczenia naszego kraju. PIP znalazł także liczne nieprawidłowości w zakresie bezpieczeństwa pracy.