
Mieszkańcy Białołęki wystosowali apel do burmistrz dzielnicy Ilony Soi-Kozłowskiej, w którym proszą o wycofanie się władz dzielnicy z planów sprzedaży zielonego terenu u zbiegu ulic Józefa Mehoffera i Strumykowej. Sprzedaż działki wiązać się będzie z usunięciem ok. 140 drzew.
Zachęcamy do podpisania petycji i wspólnej walki o to, by teren został przekształcony park!
Petycję można podpisać TUTAJ
Czytaj również: Zielony skwer przy Mehoffera jednak do wycinki?
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Park=kolejne miejsce dla pijaczków i menelków wieczorami, a w weekendy dla nachlano/naćpanej "młodzieży". Bardzo dobrze, że chcą to sprzedać u ucywilizować okolice.
Jeśli nic innego niż Pan wymienił, Panie gościu, nie robi Pan w parkach w mieście, to nienajlepiej o Panu i Pana stanie świadomości świadczy. Zasadniczo ludzie znajdują wiele innych zastosowań dla terenów zielonych, nie tylko chlanie i ćpanie.
Tak, racja. Jeszcze wyprowadzaja psy, aby zrobily kupe, nie byloby w tym nic zlego, gdyby ta kupa byla sprzatnieta, ale jeszcze nie widzialem na Bialolece, aby ktos sprzatal po swoim psie.
Nie no pewnie,lepiej żeby stanął kolejny blok okno w okno,czy enty parking,brawo! Tarchomin był KIEDYŚ piękną zielona dzielnica,teraz robi się z niego betonowa dżunglą z wylęgarnią betonowego chłamu.
Lepsze to niz zaszczany i zasrany przez psy park.