Reklama
Sidney Polak porwie publiczność na Białołęce!
Reggae, hip-hop, folk, rock, grime, dubstep - z tymi gatunkami muzycznymi w swojej karierze "działał" Sidney Polak. Za parę dni przypomni o tym na żywo!
Urodził się 7 października 1972 roku w Warszawie, a jego pierwszym zespołem była Cytadela, w której grał od 1988 do 1994 roku. Sidney Polak ma za sobą wiele wspaniałych chwil i wspomnień, sporo etapów w karierze. Dzięki nim wszystkim stał się tym człowiekiem i artystom, którym jest teraz. To nie tylko wokalista, ale także perkusista, autor tekstów i kompozytor. Jest również producentem muzycznym oraz inżynierem dźwięku czy dziennikarzem radiowym. Członkiem zespołu T.LOVE jest natomiast od 1990 roku.
Prowadzi też solową działalność artystyczną, którą zaczął jeszcze w 2002 roku. Dwa lata później, w 2004 roku, wydał Jarosław Marek Polak pod wspomnianym już pseudonimem, wydał ze swoim zespołem album z mieszaniną reggae, hip-hopu oraz folku. To w 2004 roku po raz pierwszy mogliśmy wszyscy usłyszeć tekst utworu pod tytułem "Otwieram wino ze swoją dziewczyną", który przejął wiele stacji radiowych, włączanych między innymi podczas jazdy samochodem! Pamiętacie te czasy swojej młodości? No właśnie!
I właśnie ten artysta wpadnie w sobotę - 29 czerwca - o godzinie 20.00 na Białołękę, a dokładniej do Chaty Trapera przy ulicy Sprawnej! Wstęp na wydarzenie ma być wolny, udział wiąże się wyłącznie z kosztem zamówienia jedzenia lub picia. Ten koncert plenerowy nad Wisłą z pewnością przyciągnie mnóstwo ludzi i nic w tym dziwnego, prawda?
CZYTAJ RÓWNIEŻ:
Zobacz także:
Zobacz także:
![Warszawskie kocykowanie na Białołęce [PLAN WYDARZENIA]](https://cdn.cmc-gallery.pl/static/files/gallery/10/thumb__1593898_1719310535.webp)
Zobacz także:
Zobacz także:
Zobacz także:
Zobacz także:
Obserwuj nas na 
Google News
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Reklama
Podziel się swoją opinią
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Komentarze opinie