Udało się! Chodnik na Odkrytej będzie poszerzony

Wygląda na to, że w końcu jedna z poważniejszych barier architektonicznych dla osób niepełnosprawnych i matek w z wózkami w końcu zostanie usunięta! Mamy nadzieję, że wspólna akcja Kasi Wolińskiej i radnego Piotra Cieszkowskiego w końcu doprowadzi do poszerzenia chodnika przy ul. Odkrytej.

O całej sprawie pisaliśmy we wrześniu.

- Nie mamy większych problemów do narzekań, ale... Ja mieszkam przy ul. Odkrytej i największą przeszkoda dla mnie jest chodnik. Mega głupi i wąski chodnik, do tego pełne nierówności wjazdy na posesje. Przez to wszystko bardzo szybko zwyczajnie brakuje siły na dalsze poruszanie się. Ja wiem, ze niektórzy powiedzą, że chodnik jest więc nie ma co marudzić, ale ci ludzie nie zdają sobie sprawy z tego jak to jest czuć centymetry od siebie podmuch przejeżdżającego samochodu czy autobusu – mówiła wówczas pani Kasia, która porusza się na wózku inwalidzkim. Ponieważ wąski chodnik uniemożliwiał jej normalne życie, zwróciła się o pomoc do radnego Piotra Cieszkowskiego. Ten obiecał pomoc i wszystko wskazuje na to, że z tej obietnicy się wywiązał.

- Przypomnieć należy historię, że sprawa poszerzenia ,, najszerszego’’ chodnika ul. Odkrytej ciągnie się już kilka lat. Nikt wcześniej nie potrafił sprostać tej jakże ważnej sprawie. Zgłosiła się do mnie Pani Katarzyna Wolińska i razem ustaliliśmy plan działania, żeby chodnik powstał w niedalekiej przyszłości. Przeanalizowałem wszystkie aspekty, porozmawiałem z właścicielem terenu pod chodnik i razem z Panią Katarzyną postanowiliśmy zebrać podpisy osób popierających postulat poszerzenia chodnika. Spotkałem się z pracownikami Urzędu Dzielnicy, którzy poparli projekt poprawy bezpieczeństwa pieszych na tym odcinku. W międzyczasie sprawy podziałowe działek zostały przekazane do kompetencji Dzielnicy Białołęka co bardzo ułatwiło i przyspieszyło sprawę - mówi Piotr Cieszkowski i dodaje, że w zeszłym tygodniu rozpoczęła się procedura przekazywania gruntu pod poszerzenie chodnika na całej długości przy posesji Odkryta 76/78 przez właściciela gruntu za możliwość służebności dojazdu do swojej działki od ulicy Dzierzgońskiej

Radości nie kryje też pani Kasi, która podkreśla, że jest pod wielkim pozytywnym wrażeniem, że jej upór i ogromne zaangażowanie radnego przyniesie efekt dla mieszkańców. - To co dla wielu wydawało się niemożliwe okazało się realne do zrobienia jeśli się na prawdę tego chce. Po nagłośnieniu sprawy wąskiego chodnika odezwało się bardzo wiele osób, którzy dziękowali, że wreszcie ktoś im pomoże i naprawi to co jest niebezpieczne dla ludzi, a szczególnie dzieci. Białołęka się bardzo rozrasta i na ulicach odczuwa się dużo większy ruch samochodów - obaw co do chodzenia na wąskim chodniku było coraz więcej. Dzięki Panu Piotrowi to co złe zniknie z mapy dzielnicy - jestem prze szczęśliwa i czekam ogromnie, aby pierwszy raz przejechać się po nowym, bezpiecznym chodniku - dodaje Katarzyna Wolińska.

Foto:googlemaps