
Mieszkańcy Brzezin czują się wykluczeni komunikacyjnie. Wiceprzewodnicząca Rady Dzielnicy Białołęka m.st. Warszawy ich wspiera.
Mieszkańcy Brzezin czują się "wykluczeni komunikacyjnie" i ze swoim problemem zwrócili się do wiceprzewodniczącej Rady Dzielnicy Białołęka Miasta Stołecznego Warszawy - pani Marioli Olszewskiej. Urzędniczka w ich imieniu zwróciła się natomiast do Zarządu Dzielnicy Białołęka m.st. Warszawy.
Poprosiła ona o przeanalizowanie kursów autobusów miejskich linii 234. Aktualnie autobusy te kursują co trzydzieści minut. To zdaniem urzędniczki jest stanowczo za mało.
Uważam, tak jak mieszkańcy Brzezin, że linia Z-1 nie zapewnia wystarczającej ilości kursów linii 234 pasażerom, którzy docelowo dojeżdżają w rejon Żerania Wschodniego.
Zwiększenie częstotliwości kursowania autobusów linii numer 234 tylko zachęciłoby ludzi do częstszego korzystania z komunikacji miejskiej, co definitywnie pozytywnie wpłynie na zmniejszenie ruchu samochodowego w danej okolicy.
Jak sądzicie, czy to rozwiązanie faktycznie przyniosłoby długotrwałe, pozytywne skutki dla pasażerów komunikacji miejskiej i mieszkańców wyżej wspomnianego rejonu?
Zdjęcie Ilustracyjne
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie