Niezbędnik radnego - postulaty mieszkańców przekazane władzom

Pod koniec ubiegłego roku zakończyła się akcja „Niezbędnik radnego”, podczas której mieszkańcy zgłaszali inwestycje, ich zdaniem priorytetowe do wykonania na Zielonej Białołęce. Wszystkie te głosy wczoraj trafiły do Zarządu Dzielnicy w interpelacji złożonej przez Stowarzyszenie Razem dla Białołęki.

Okazuje się, że część przedstawionych zadań ma już swoje odzwierciedlenie w budżecie Dzielnicy i Wieloletniej Prognozie Finansowej, są też takie o które już próbowali walczyć nasi radni. Wszystkie te zgłoszenia możemy znaleźć na stronie RdB w złożonej interpelacji. My wybraliśmy zadania, których nie ma w żadnych zaplanowanych budżetach,

ul. Berensona - przedłużenie do ul. Białołęckiej;

• ul. Astrowa - przedłużenie na odcinku od ul. Skarbka z Gór do ul. Głębockiej - budowa projektowanej KD19;

• ul. Geodezyjna - wykup gruntów w pasie drogi;

• ul. Geometryczna – budowa na odcinku od planowanej ul. Siecznej do ul. Internetowej;

• ul. Lewandów - budowa chodników i odwodnienia;

• ul. Cieślewskich – modernizacja;

• ul. Podłużna – budowa;

• ul. Czterolistnej Koniczynki, Szafirków, Kaliny Wilczej Łąki – kanalizacja, oświetlenie i budowa dróg;

• P+R Płudy – budowa parkingu;

• sygnalizacja świetlna na skrzyżowaniu ul. Płochocińskiej z ul. Szamocin;

• ul. Daniszewska - przedłużenie na odcinku od ul. Marywilskiej do ul. Białołęckiej;

• ul. Kobiałka - bezpośredni łącznik z ul. Szamocin;

• ul. Sieczna - przedłużenie do ul. Ostródzkiej;

• ul. Ostródzka – budowa chodników i odwodnienia;

• ul. Juranda ze Spychowa – modernizacja, budowa sygnalizacji świetlnej w okolicach szkoły podstawowej i skrzyżowania z ul. Ostródzką;

• ul. Płochocińska – budowa kanalizacji, oświetlenie przejść dla pieszych (ze szczególnym naciskiem na przejście dla pieszych na wysokości przystanku Tomaszew), budowa ścieżki rowerowej wzdłuż ul. Płochocińskiej na odcinku od ul. Modlińskiej do granic miasta;

• ul. Szamocin – budowa chodnika;

• Ciągi piesze na linii ul. Skarbka z Gór - ul. Ostródzka;

• Przeniesienie latarń ze "środka chodnika" (m.in. Skarbka z Gór);

• Stacje Veturilo: róg ulic Berensona/Skarbka z Gór i okolice gimnazjum przy ul. Ostródzkiej;

• ul. Czeremchowa – modernizacja – zgodnie z zapowiedzią MPWiK w 2017 powinna powstać kanalizacja w ciągu ul. Czeremchowej;

• ul. Internetowa – budowa;

• ul. Staropolska – utwardzenie kruszywem;

• szkoła przy ul. Kobiałka – naprawa nawierzchni boiska szkolnego;

• Skwery, tereny zielone

Jak podkreśla Stowarzyszenie, Niezbędnik Radnego to głos mieszkańców, którzy na co dzień borykają się z uciążliwością braku danych inwestycji na obszarze, który zamieszkują. Jest to ważny głos, bo wskazuje kierunek w jakim dzielnica powinna się rozwijać. Prezentowana lista zadań to również wykaz zadań, które poprawia komunikację i bezpieczeństwo na obszarze Zielonej Białołęki.

Pomysłodawcą i sprawcą całego zamieszania był Arkadiusz Strzałkowski. On zapowiada, że to jeszcze nie koniec. Teraz będą spotkania z mieszkańcami i omówienie dużych, miejskich inwestycji.

Akcja zakończyła się na początku roku. Zgłoszeń było naprawdę wiele. W interpelacji zostały uwzględnione wszystkie, najważniejsze dla mieszkańców i moim zdaniem również, zadania inwestycyjne na Zielonej Białołęce. Teraz chcielibyśmy może na początku marca, porozmawiać z mieszkańcami o dużych inwestycjach miejskich miejskich w naszym rejonie – mówi Arek Strzałkowski, a my czekamy na reakcję Zarządu Dzielnicy, bo mieszkańcom akcja bardzo się spodobała.

- Bardzo dziękujemy jako mieszkańcy za inicjatywę która do tej pory nie miała miejsca w naszej dzielnicy. Jesteście Państwo wyjątkowi za co należy wam się wielki szacunek od nas. Co prawda spodziewamy się odpowiedzi od zarządu: pocałujecie nas w ........ bo my nie chcemy nic dla was zrobić, bo nam się nie opłaca angażować w wasze problemy a i tak swoją pensję weźmiemy, po co nam kłopot i wiele zaangażowania w pracę dla mieszkańców. Oczywiście napiszą odwiedź dyplomatycznie - brak środków i ble ble ble. Jak to zmienić jak rozliczyć naszych decydentów z tego co robią. Jak ich zmusić do tego za co biorą co miesiąc niemałą pensję?" - pyta pan Marek, a Inicjatywa Białołęka jest Jedna podkreśla, że duża część wschodniej Białołęki regularnie ignorowana przez władze dzielnicy w końcu doczekała się zaangażowanych przedstawicieli. - Miasto wie, co trzeba zrobić. Teraz piłeczka po stronie Zarządu miasta i dzielnicy- tłumaczą działacze Inicjatywy BJJ.