
W niedzielny wieczór przed aresztem śledczym Warszawa Białołęka zebrała się grupa osób, aby protestować przeciwko nowym przepisom.
Przed aresztem śledczym Warszawa Białołęka przy ul. Ciupagi - w minioną niedzielę (18 września) zebrała się grupa osób. Zgodnie z ustaleniami Polskiej Agencji Prasowej, ludzie protestowali w związku z nowymi przepisami dotyczącymi więziennictwa.
Zmiany zostały wprowadzone dzień wcześniej, w sobotę (17 września). Chodzi między innymi o likwidację przywilejów w korzystaniu przez skazanych z opieki zdrowotnej, lepsze wyszkolenie i skuteczność Służby Więziennej czy podniesienie bezpieczeństwa w zakładach karnych.
Rzecznik Komendy Stołecznej Policji nadkomisarz Sylwester Marczak opowiadał, że gdy na miejsce podjeżdżały dodatkowe patrole, zgromadzeni zaczęli wznosić okrzyki, jednocześnie używając petard. Zrobiło się naprawdę gorąco. W trakcie interwencji niektórzy uczestnicy zdarzenia rzucili się do ucieczki, a inni porzucili własne pojazdy. W sumie odholowano aż 6 samochodów, a ponad 20 osób zostało wylegitymowanych. Łącznie zatrzymano trzy osoby. Nałożono także kilkanaście mandatów. Sporo się tam działo...
Fot. Grzegorz Gołębiowski/Wikipedia
CZYTAJ RÓWNIEŻ:
Zobacz także:
Zobacz także:
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Co za gówniany artykuł. Dowiedzieć się można całe nic, przynajmniej jeśli chodzi o fakty.