Reklama

Policjant jechał do pracy, po drodze uratował mężczyznę stojącego za barierkami

Policjant z Białołęki usłyszał ważne słowa: "dziękuję za uratowanie życia". Jadąc do pracy, pomógł zdesperowanemu mężczyźnie.

13 września tuż przed godziną 13.00 policjant z Komisariatu Policji Warszawa Białołęka, Bartłomiej Dziurdzia jechał na służbę tramwajem. I nie byłoby w tym nic nadzwyczajnego, gdyby nie to, że po drodze zobaczył mężczyznę, stojącego za barierką Mostu Północnego od strony rzeki. 

Starszy posterunkowy natychmiast ocenił sytuację i stwierdził, że zdesperowanemu człowiekowi grozi niebezpieczeństwo. Natychmiast zadzwonił na numer alarmowy, a kiedy tramwaj się zatrzymał, funkcjonariusz pobiegł w kierunku 44-latka, chwycił go za rękę i przeciągnął go na bezpieczną stronę mostu.

Policjant czuwał nad bezpieczeństwem mężczyzny do czasu przyjazdu karetki pogotowia. 44-letni desperat trafił do szpitala, gdzie został objęty niezbędną pomocą.

- poinformowała Policja. 

CZYTAJ RÓWNIEŻ:

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo iBialoleka.pl




Reklama
Wróć do