
Mieszkańcy narzekają ostatnio na zbyt mało kursów tramwajów linii 2 i 17. Zresztą - autobus nr 204 też powinien częściej jeździć.
W internecie pojawiła się petycja o zwiększenie kursowania linii tramwajowej numer 2 i 17 w godzinach od 6.30 do 8.00 rano na Białołęce. Jak napisała autorka apelu, "obecnie w godzinach porannych osoby przemieszczające się tramwajem numer 2 w kierunku Winnica – Metro Młociny oraz tramwajem 17 od Winnicy do PKP Służewiec, poprzez przepełnienie, doznają niebezpiecznych sytuacji". Chodzi o zgniatanie przez współpasażerów, zderzanie się przy hamowaniu pojazdów, wgniatanie w rurki, uderzanie torbami i plecakami, a także brak przestrzeni pomiędzy jedną a drugą osobą i brak normalnej cyrkulacji powietrza. Zwiększenie częstotliwości kursowania wspomnianych tramwajów usprawniłoby komunikację i poprawiło komfort przemieszczania się podróżujących.
Autorka petycji, którą można podpisać W TYM MIEJSCU, zwróciła uwagę na to, iż linia tramwajowa nr 17 jest najdłuższą taką w całej Warszawie; w związku z tym wydaje się oczywiste, że korzysta z niej znaczna część mieszkańców stolicy. A ponieważ linia autobusowa nr 101 została zlikwidowana i do tej pory nie zaproponowano rozwiązania zastępczego, opisywany w petycji pomysł zdaje się być rozsądnym.
Równocześnie pojawiła się również inna petycja, tym razem dotycząca zwiększenia częstotliwości kursowania autobusów linii 204. Można podpisać ją TUTAJ. Mieszkańcy zwracają się do Zarządu Transportu Miejskiego w Warszawie z prośbą o większą ilość kursów autobusów linii 204 - przede wszystkim w godzinach od 7.00 do 9.00 oraz od 14.00 do 18.00.
Na trasie tego pojazdu znajduje się szkoła, której uczniowie i pracownicy zmuszeni są długo oczekiwać na kolejny transport. Sytuacja taka, zwłaszcza jesienią i zimą, stwarza ogromne ryzyko i budzi nasz niepokój.
CZYTAJ RÓWNIEŻ:
Zobacz także:
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Miało być metro - okazało się oszustwem. Potem obiecano w zamian szybki tramwaj, jak metro. Potem budowano linię przez kilkanaście lat, a teraz dwójka jeździ co 10 minut, a 17 często kończy na Marymoncie. Tak się rządzi Warszawą.
Dwójka jeździ co 2-4 minuty w szczycie, nie kłam.