
Światła na przejściu dla pieszych na skrzyżowaniu Światowida z Mehoffera doprowadzają wielu mieszkańców do irytacji (choć w tym przypadku to zbyt delikatne stwierdzenie, ponieważ spiesząc się do pracy trudno o cierpliwość).
Na fejsbukowej grupie "Białołęka i Tarchomin" od rana mieszkańcy wymieniają się spostrzeżeniami związanymi z sygnalizacją świetlną.
- Sąsiedzi czy ktoś wie, kto odpowiada za sygnalizację świetlną na Białołęce - pyta pani Natalia i wyjaśnia, że dzisiaj rano bardzo długo musiała czekać na zielone światła na przejściu przy skrzyżowaniu Światowida z Mehoffera. - Zielone zapaliło się dopiero za trzecią zmianą świateł!
Dla jednych problemu nie ma, dla innych okazuje się on całkiem spory, biorąc pod uwagę pośpiech w drodze do pracy czy szkoły, gdzie każda minuta jest na wagę złota, a stracenie ich co najmniej kilku może potem wpłynąć na cały dzień. Dlatego zapytaliśmy Zarząd Dróg Miejskich czy światła są dobrze ustawione i czy jest jakaś szansa na ich wyregulowanie, zmianę.
- To skrzyżowanie było przebudowane przez Tramwaje Warszawskie w związku z budową torowiska, wówczas wprowadzono priorytet dla tramwajów. Sprawdzimy, czy sygnalizacja działa zgodnie z programem - zapewnia Mikołaj Pieńkos z ZDM i dodaje, że o wyborze programu sygnalizacji decyduje Inżynier Ruchu.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie