
11 stycznia 2023 roku w sortowni śmieci na Żeraniu doszło do tragedii. Zginął młody człowiek, pracownik.
Wczoraj (12 stycznia) informowaliśmy o tragedii, do jakiej doszło dzień wcześniej w sortowni śmieci. Chodzi o zakład przy ul. Zarzecze na Żeraniu. Zginął tam pracownik. Młody mężczyzna został wciągnięty przez maszynę do rozdrabniania odpadów.
Pojawiły się nowe informacje w tej sprawie. Prokuratura wszczęła śledztwo z art. 220 paragraf 1 Kodeksu Karnego. Tak brzmi ten fragment:
Kto, będąc odpowiedzialny za bezpieczeństwo i higienę pracy, nie dopełnia wynikającego stąd obowiązku i przez to naraża pracownika na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3.
Wszczęto również śledztwo na podstawie artykułu 155 Kodeksu Karnego. Tzn. nieumyślnego spowodowania śmierci innego człowieka. Reczniczka prasowa Prokuratury Okręgowej Warszawa-Praga prokurator Katarzyna Skrzeczkowska powiedziała "co nie co" w rozmowie z PAP. Wg. wstępnych ustaleń, maszyna do rozdrabniania zacięła się. Brygadzista próbował ręcznie ją odblokować, wtedy niestety ruszyła...
Przed prokuraturą jest teraz sporo zadań. Sprawdzanie nagrań z kamer monitoringu, rozmowy ze świadkami, sprawdzanie dokumentacji i tym podobne.
CZYTAJ RÓWNIEŻ:
Zobacz także:
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie