
Dzisiaj sesja, więc kolejna szansa na wprowadzenie porządku w zarządzie dzielnicy. Mieszkańcy mają dośc bałaganu i apelują do radnych o porozumienie i stabilizację. Na prośbę mieszkańców publikujemy ich list do naszych samorządowców:
Pan Wiktor Klimiuk
Przewodniczący Rady
Dzielnicy Białołęka m.st. Warszawy
W związku z opublikowaniem w mediach społecznościowych pisma z dnia 4 maja 2017 r., sygnowanego podpisem Pana Przewodniczącego, skierowanego do Radnych naszej Dzielnicy, będąc żywo zainteresowanymi sprawnym funkcjonowaniem organów naszej Dzielnicy, a co za tym idzie efektywnym zarządzaniem samą Dzielnicą, stoimy na stanowisku, że dalsze pogłębianie kryzysu w zarządzaniu strukturami naszego lokalnego samorządu oraz wprowadzanie kolejnych antagonizmów pomiędzy Radnymi, klubami radnych i partiami, nie służy interesowi tych, którzy Państwa wybrali w wyborach – i mamy tu na myśli nas, mieszkańców Białołęki.
Stąd też podzielamy pogląd Pana Przewodniczącego, iż należy jak najszybciej usiąść do stołu i w negocjacjach osiągnąć kompromis dający możliwość zapewnienia faktycznej reprezentacji w Zarządzie Dzielnicy wszystkim ze stron. Dzięki osiągnięciu konsensusu pomiędzy reprezentacjami poszczególnych grup mieszkańców wiele poglądów i zdań byłoby wysłuchanych i zapewne część z nich doczekałaby się realizacji.
Wydaje się, że nie musimy Państwu tłumaczyć, jak ważne jest sprawne zarządzanie dzielnicą, szczególnie tą, w której jak sami Radni ostatnio dumnie podnoszą, budżet inwestycyjny jest jednym z najwyższych w historii.
Podejmując zatem kolejne decyzje pomyślcie Państwo Radni o tym, że mieszkańcy obserwują jak te inwestycje przebiegają, jak szybko i czy w ogóle zostaną zrealizowane oraz czy w istocie służą one mieszkańcom. Pomyślcie o tym, czy Wasi wyborcy są dumni z reprezentacji w swojej Dzielnicy, czy raczej czują głębokie zażenowanie, gdy porównują sukcesy innych dzielnic z „sukcesami” Białołęki.
Mając kontakt z Radnymi Dzielnicy oraz ze środowiskiem samorządowym, otrzymaliśmy sygnały, że znane jest Państwu rozwiązanie kompromisowe, aby Zarządem Dzielnicy Białołęka pokierował niezależny kandydat, z doświadczeniem samorządowym, kandydat nie związany z żadnym ugrupowaniem reprezentowanym w Radzie Dzielnicy Białołęka. Naszym zdaniem jest to warunek konieczny do osiągnięcia zgody w tak zwaśnionym środowisku.
Gwarancją zaś, że żadne z ugrupowań nie zostanie pominięte w swojej reprezentacji, jest powołanie czterech zastępców burmistrza (co jest prawnie dopuszczalne i niepodważalne biorąc pod uwagę liczbę mieszkańców Dzielnicy).
Proponujemy zatem, aby zastępcy zostali powołani w następującej konfiguracji:
- jeden przedstawiciel z partii Platforma Obywatelska RP,
- jeden przedstawiciel z partii Prawo i Sprawiedliwość,
- jeden przedstawiciel ze Stowarzyszenia Razem dla Białołęki,
- jeden przedstawiciel ze Stowarzyszenia Inicjatywa Mieszkańców Białołęki.
Aby konsensus był bezdyskusyjny, proponujemy by Przewodnictwo w Radzie Dzielnicy było rotacyjne. Propozycja takiego kompromisu byłaby spójna i kompletna, a przede wszystkim gwarantowałaby stabilne zarządzanie Dzielnicą do końca obecnej kadencji. Ufamy również, że przy takim układzie zarówno w Zarządzie Dzielnicy, jak i w Radzie zostałby zapoczątkowany okres zgodnej, ponad podziałami, współpracy dla dobra wszystkich mieszkańców Dzielnicy.
Mamy już zdecydowanie dosyć nasłuchiwania o kompromitujących skandalach i wojnach wśród naszych przedstawicieli, o uchylaniu uchwał naszej Rady, tak przez Radę Warszawy, jak przez Wojewodę.
Staliśmy się pośmiewiskiem całej Warszawy, podczas gdy w innych dzielnicach praca wre, a inwestycje są skutecznie realizowane.
Wnosimy zatem do Pana Przewodniczącego uprzejmą prośbę, o poddanie niniejszej propozycji pod dyskusję Radnych Dzielnicy Białołęka, a Radnych, którym zaufaliśmy w ostatnich wyborach, prosimy o roztropne podejście do tematu.
Potrzebujemy w Radzie Dzielnicy ludzi rozważnych, spokojnie podejmujących decyzje, ludzi liczących się z głosem mieszkańców. Z całą pewnością dotychczasowy przebieg kadencji nie utwierdza nas w przekonaniu, że dokonaliśmy dobrego wyboru. Dajcie nam zatem, drodzy Radni, przy podejmowaniu tej kluczowej decyzji dowód swojej rozwagi, dowód na to, że jesteście w stanie odwrócić pat, jaki sami stworzyliście w naszej Dzielnicy oraz, że potraficie wznieść się ponad dotychczasowe podziały i wzajemne urazy. Dajcie nam stabilność w Dzielnicy na ostatniej prostej w tej kadencji.
O to prosimy i tego żądamy, jako suweren na poziomie samorządu lokalnego.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Wreszcie mieszkańcy zabrali głos. Ten list to bardzo cenna inicjatywa! Czas by radni osiągneli kompromis i zabrali się za pracę. Wybierzcie stabilny zarzad dzielnicy z ludźmi, którzy chcą pracować na naszą rzecz, rozwijać dzielnicę i mają pasję. Liczę ba to, że jak już mieszkańcy Białołęki zareagowali to może radni uznają, że czas przestać uprawiać w samorządzie politykę i przemyślą co jest dla tej dzielnicy najlepsze.
Słusznie! Dosyć Państwo Radni zajmowania się wyłącznie sobą! Chyba zapomnieliście o nas - mieszkańcach dzielnicy! Drogi w naszej dzielnicy wyglądają jak w państwach trzeciego świata, brak kanalizacji, za mało miejsc do wypoczynku dla rodzin z dziećmi. Białołęka nie może być tylko sypialnią. Chcę by moja dzielnica traktowana była należycie.
No tak, jak po przegrało w sądach, teraz wypracowujemy kompromis ... Kiedy po jawnie łamało prawo przez blisko 2 lata to wszystko było ok ?
Zastanawiam się nad pozwem do sądu o odszkodowanie. Uważam że żenująca Rada Dzielnicy swoją niekompetencją i głupotą doprowadziła do zmniejszenia wartości mojej nieruchomości.Chcę sprzedać mieszkanie na Białołęce, jedno z biur pośredniczących poinrofmowało mnie że nieruchomości na terenie Białołęki tracą na wartości min. z powodu zapaści inwestycyjnej spowodowanej głupotą radnych.Swoje straty wyceniam na dzień dzisiejszy na 34 tys. złotych według opinii rzeczoznawcy.
no i to jest konkret, takiego głosu nie wolno nie posłuchać! szczególnie ze zabieraja go wyborcy, Wasi wyborcy drodzy radni!!!
Brawo! Ciekawe co na to szanowna władza!:) pewnie trudno im będzie się pogodzić z tym, ze trzeba sie podzielić stolkami, a nie każdym z półdupków siedzieć na jednym stołku...
"Potrzebujemy w Radzie Dzielnicy ludzi rozważnych, spokojnie podejmujących decyzje, ludzi liczących się z głosem mieszkańców." marzenia ściętej głowy, dopóki będziemy głosowali na partyjniaków z PiS&PO nie ma na to szans!!!!!!
To się może udać! Taki Zarząd mógłby stać się przykładem na wszystkich szczeblach samorządu i może sprawić, ze zamiast nędznej polityczki byłaby rzetelna praca na rzecz Mieszkańców.
Pani albo Pan Roastron chyba zbyt pobieżnie przeczytał apel. Wynika z niego jednoznacznie, że chodzi o dobro mieszkańców i dzielnicy, a nie PO czy PiS! To nie jest apel polityczny. W końcu mieszkańcy wzięli sprawy w swoje ręce skoro radni nie potrafią porozumieć się w kwestii zarządu. Tak, właśnie tak, radni zmarnowali 2/3 kadencji na spory. Nie wiem jak inni, ale ja wszystkim, bez wyjątku, wystawię odpowiednie świadectwo przy następnych wyborach. Do tego samego zmobilizuję sąsiadów.
Ohohohoh co za dyskusja. To już wiemy kto stoi za tym apelem: PO i przystawki (IMB i Gospodarność a może i "Nowoczesna" ktora aż sie pali do stołkow) które łamały prawo byle utrzymać się przy władzy, a teraz wykorzystują wniosek "mieszkańców" do swojej cynicznej gry. Radna-bezradna Borowska już się o tym puszy na sesji wiec wiemy w co gracie Platformersi i mówimy NIE wam i waszym machlojkom
Ohohohoh co za dyskusja. To już wiemy kto stoi za tym apelem: PO i przystawki (IMB i Gospodarność a może i "Nowoczesna" ktora aż sie pali do stołkow) które łamały prawo byle utrzymać się przy władzy, a teraz wykorzystują wniosek "mieszkańców" do swojej cynicznej gry. Radna-bezradna Borowska już się o tym puszy na sesji wiec wiemy w co gracie Platformersi i mówimy NIE wam i waszym machlojkom
No wrescie moze ktos sie wezmie za to cos sie dzieje Dzielnica mega rozwojowa a nikt nie dba o Nia wydawane sa zezwolenia na budowe chyba pod stolem bo w planie zagospodarowania miala byc tylko uliczka a raptem dowiadujemy sie ze beda kolejne bloki okno w okno! Ktore nie dosyc ze naruszaja strukture podloza juz istniejacych to naruszaja ogolna stabilizacje i poziom wod gruntowych!!!!! Moze wkonco komus sie uda Cos z tym zrobic!!!
Dopóki będzie rządzić Platforma dopóty bedzie macanie sie pod stołem z deweloperami i wydawanie decyzji korzystnych dla nich a niekorzystnych dla nas mieszkańców. Przewodniczący komisji infrastruktury Waldemar R. pracownik JW Construction, wice przewodniczący komisji infrtastruktury Zbigniew M. pracownik Atal to się nie dziwcie że jest jak jest. Do tego masa uległych urzędników zatrudnionych z nadania Platformy i jest komplet.
MĄDRZE KTOŚ PISZE
Potrzeba kogoś kto mądrze i odpowiedzialnie poprowadzi sprawy naszej dzielnicy!
Brawo ! Może dzięki takiemu rozwiązaniu Białołęka będzie miała kogoś kto w końcu rzetelnie zajmie się naszymi sprawami ! To co się teraz dzieje woła o pomstę do nieba !
A co wiecej nie może to być nikt z obecnego rozdania...
To bardzo dobre rozwiazanie. Może wreszcie wróci realizacja inwestycji na naszej dzielnicy a nie stagnacja i wieczne spory. Może czas zacząć działać dla dobra dzielnicy i jej mieszkańców.
Dosyć samowoli i pychy. Samorząd nie jest od robienia wielkiej polityki ale od zapie*dalania. Suweren widzi.
Wreszcie ktoś chce coś zrobić dla mieszkańców. Dobre rozwiązanie i kierunek działań.
W końcu jakiś sensowny pomysł na rozwiązanie tego problemu. Brawo tak trzymać
Niezależny kandydat może nam pomóc uporządkować naszą dzielnicę. Brawo za otwartość i odwagę