
Mieszkańcy i członkowie Stowarzyszenia Łączy Nas Białołęka chcą, aby na Białołęce powstał odkryty basen. Gdzie miałby się znajdować?
Upały jeszcze trwają, choć czasami przerywane są deszczem i burzami. Niemniej, skoro lato nadal nam towarzyszy - na Białołęce przydałby się odkryty basen! Tak twierdzą niektórzy mieszkańcy oraz członkowie Stowarzyszenia "Łączy Nas Białołęka", którzy zorganizowali petycję online (można podpisywać ją TUTAJ).
Warszawa niestety nie jest położona na pojezierzu i póki co, jedyne w okolicy naturalne tereny nad wodą to brzeg Wisły (do której mało kto ma ochotę wchodzić), Jeziorko Czerniakowskie oraz Narew i Zalew Zegrzyński. Dlatego autorzy apelu chcą wywalczyć basen odkryty, który przyniesie ulgę w gorące dni.
Lokalizację (oraz związaną z nią wielkość i formę) basenu pozostawiamy do rozpatrzenia osobom z odpowiednimi kompetencjami, zatrudnionym przez miasto. Osobiście uważamy jednak, że najlepszą lokalizacją będzie zachodnia część Białołęki ze względu na najlepsze skomunikowanie z resztą miasta/okolic, a przez to możliwość łatwego dojazdu z innych miejsc, jak sąsiednie dzielnice i miejscowości, jak Łomianki, Jabłonna, Legionowo, Marki, Ząbki, Zielonka itd.
Autorzy zaznaczają, że wejście na teren basenu powinno być płatne, aby koszty inwestycji się zwracały. Dodatkowo powinno zostać zapewnione miejsce do wynajęcia przez sezonowych przedsiębiorców, jak np. lodziarnie, wypożyczalnie leżaków, etc., co będzie dodatkowym zyskiem dla takiego obiektu.
Nasza dzielnica ma ponad 100.000 mieszkańców (a to tylko oficjalne dane, bez uwzględnienia osób niezameldowanych). Okoliczne miejscowości i dzielnice to kolejne setki tysięcy mieszkańców. Takie miejsce z pewnością przyciągałoby do dzielnicy więcej osób niż inne nietrafione inwestycje, jak np. świecący napis przy Ratuszy, którego największym dotychczasowym sukcesem na skalę krajową było wystąpienie w teledysku zespołu Kult. Podobne obiekty w znacznie mniejszych miejscowościach sprzedają bilety w liczbie będącej wielokrotnością liczby mieszkańców. W tak dużej dzielnicy ze sprzedażą wejściówek nie powinno być więc problemu.
Co więcej, członkowie stowarzyszenia są świadomi, iż koszt budowy takiego basenu to nie jest 50 tysięcy złotych. Przypomnieli jednak, że swego czasu władze dzielnicy chciały wydać 1.000.000 zł na strefę kibica, "która posłużyłaby mieszkańcom zaledwie kilka tygodni (na szczęście nagłośnienie przez nas sprawy powstrzymało wyrzucenie pieniędzy w błoto)".
Nie chcemy więc słyszeć, że nie ma pieniędzy. Będziemy bacznie obserwować każdą złotówkę wydawaną przez Dzielnicę, jeśli zajdzie taka potrzeba i wskażemy, gdzie dzielnica mogła zaoszczędzić, by taką inwestycję, służącą nie tylko kilku zaprzyjaźnionym z Władzami stowarzyszeniom, a wszystkim mieszkańcom, można było zrealizować!
Masz newsa z Białołęki? Napisz do nas: [email protected]
CZYTAJ RÓWNIEŻ:
Zobacz także:
Zobacz także:
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie