
Kierowca z sześcioma dożywotnimi zakazami prowadzenia pojazdów zatrzymany na Białołęce. Akurat przewoził swojego małego syna...
2 sierpnia 2025 roku funkcjonariusze z Komisariatu Policji Warszawa Białołęka, pełniąc służbę w patrolu zmotoryzowanym, zatrzymali do kontroli drogowej kierującego pojazdem Ford Mondeo, który poruszał się ul. Modlińską na Białołęce bez włączonych obowiązkowych świateł mijania.
Podczas legitymowania okazało się, że 52-letni mężczyzna, jest osobą poszukiwaną przez organy ścigania na podstawie nakazu doprowadzenia wydanego przez Sąd Rejonowy w Legionowie. Ma on do odbycia karę 2 lat i 6 miesięcy pozbawienia wolności.
Ustalono również, że mężczyzna posiada aż sześć dożywotnich zakazów prowadzenia pojazdów mechanicznych wydanych przez różne sądy rejonowe, w tym w Mińsku Mazowieckim, Legionowie i Warszawie. Zakazy te obejmują wszystkie kategorie prawa jazdy. W dniu zatrzymania kierował pojazdem, rażąco łamiąc te orzeczenia.
W pojeździe znajdował się także 6-letni syn zatrzymanego. Funkcjonariusze niezwłocznie skontaktowali się z matką dziecka, która przyjechała na miejsce i przejęła opiekę nad chłopcem. Badanie stanu trzeźwości wykazało, że kierujący był trzeźwy, a przeszukanie pojazdu nie ujawniło substancji zabronionych ani przedmiotów pochodzących z przestępstwa. Policjanci zabezpieczyli przy mężczyźnie gotówkę na poczet przyszłych kar. Za wykroczenie polegające na niestosowaniu się do obowiązku używania świateł mijania nałożono na kierującego mandat karny oraz punkty karne.
Po wykonaniu wszystkich czynności został on przewieziony do policyjnej izby zatrzymań przy ul. Jagiellońskiej w Warszawie, skąd trafi do zakładu karnego.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie