Reklama

Ludzie Białołęki: Edyta, Robert i ich miłość do fotografii

25/04/2017 20:49

Ona przygodę z aparatem zaczęła 20 lat temu. On dołączył stosunkowo niedawno - bo ok. dwóch lat temu. Edyta i Robert z Zielonej Białołęki czyli para pasjonatów i miłośników utrwalania w kadrze niezapomnianych miejsc i momentów.

Wśród dość sporej już kolekcji zdjęć trudno nie zauważyć, że na większości z nich są...samoloty. Uchwycone wysoko w przestworzach, ale tez podczas lądowania. Jest na co popatrzeć, bo naprawdę robią wrażenie. Dlaczego właśnie samoloty?

Okazuje się, że pasja "zaszczepiła się" sama. Edyta wychowała się blisko lotniska wojskowego w Dęblinie. Kiedy sam Dęblin już przestał wystarczać rozpoczęły się wyjazdy na pokazy do Radomia. Potem była Słowacja, Węgry, Włochy, Niemcy. Robert dołączył dwa lata temu. On do fotografii lotniczej też ma słabość, jednak bardziej kusi go przyroda.

- Fotografujemy dla własnej satysfakcji, traktujemy to jako hobby - mówi Robert, którego zapytaliśmy o najciekawsze miejsca do fotografowania na Białołęce? -  Hmmm,  wygrywa nasz balkon oraz nasze osiedle Lewandów 2. Wschody i zachody słońca niezapomniane. Poza tym pięknym miejscem są okolice Kanału Żerańskiego. Miejsce dosyć zaniedbane, ale mające swój niezaprzeczalny urok - podkreśla, a my zachęcamy wszystkich mieszkańców do dzielenia się z nami swoimi pasjami. Niech wyjdą z czterech ścian i dadzą innym przykład, jak ciekawe potrafi być życie kiedy jest w nim jakiś "konik".

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo iBialoleka.pl




Reklama
Wróć do