
Są opóźnienia, ale w końcu ruszają prace na ciągu ulic Sosnowa-Kościuszki w Markach. Dojazd z Białołęki do Alei Marszałka Piłsudskiego już niedługo będzie zatem dużo wygodniejszy. To dobre wieści dla mieszkańców Marek, Białołęka natomiast jest coraz bardziej podirytowana sytuacją. O co chodzi? O odcinek kilkuset metrów ul. Lewandów, który w naszej dzielnicy jest przedłużeniem mareckiej ul. Kościuszki. Władze Warszawy wciąż odkładają remont fragmentu tej drogi. Sytuacja wydaje się być absurdalna, tym bardziej, że kolejna jej część będzie wyremontowana przy okazji modernizacji ul. Głębockiej.
- Ulica Lewandów wymaga modernizacji, czyli budowy jednojezdniowej drogi klasy L wraz ze ścieżka rowerową. Obecny stan nawierzchni, chodników i poboczy stwarza bezpośrednie zagrożenie dla zdrowia i życia użytkowników. Nawierzchnia jezdni jest pełna ubytków, wybojów, pęknięć, a jej dotychczasowe łatanie nie jest wystarczające. To tylko doraźne środki, które na niewiele się zdają. Do tego wielkim problemem jest brak prawidłowego odwodnienia. Po zakończeniu przebudowy ul. Głębockiej, wzdłuż Lewandów, zostanie zmodernizowany gazociąg wraz z przyłączami, planowana też jest budowa kanalizacji ściekowej. Niestety nadal nie zauważono potrzeby modernizacji jezdni - mówi Danuta Zaleska ze Stowarzyszenia Razem dla Białołęki.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie