
Białołęka jest jedną z największych dzielnic Warszawy. Jednak nie rekompensuje to pewnych braków. Np. brak chodnika na ul. Bohaterów.
Zajmująca 73 kilometry kwadratowe powierzchni Białołęka jest drugą pod względem wielkości obszaru dzielnicą. W 1938 roku liczyła zaledwie około 600 mieszkanek i mieszkańców, dzieląc się na Białołękę Dworską oraz Białołękę Szlachecką. Od tamtej pory minęło bardzo dużo czasu. W 1951 roku naszą dzisiejszą dzielnicę przyłączono oficjalnie do stolicy Polski. I chociaż jest jedną z najmłodszych dzielnic Warszawy, rozrasta się w zastraszającym tempie. Niegdyś tereny Kątów Grodziskich, Grodziska, Lewandowa, Białołęki, Mańków-Wojdów, Augustówka, Olesina, Kobiałki, Marcelina, Brzezin i Szamocina - rejony o mniejszym zaludnieniu, teraz - z roku na rok - są coraz bardziej kochane i ludzie częściej się na nie sprowadzają. Przeszłość Białołęki to prawdziwy smaczek dla historyków. Aktualnie wzbudza mieszane odczucia. Bo chociaż zamieszkuje ją coraz więcej osób, jednocześnie coraz więcej osób dostrzega niedogodności i wady. Zdaje się, że naszą dzielnicę można po prostu albo bardzo kochać, albo strasznie nienawidzić.
W sieci ludzie wskazują różne powody, dwoma głównymi są: problemy z komunikacją miejską i połączeniami autobusowymi, a także duże braki... chodników. Mimo iż przeprowadza się sporo inwestycji, powstaje np. Park Zaułek czy kolejna pływalnia, to problem z chodnikami doskwiera. Co roku nierzadko jedyną szansą na poprawę jakości życia pieszych jest Budżet Obywatelski, w którym zgłasza się projekty. Różne dotyczące infrastruktury drogowej przechodzą dalej, inne... niestety nie. Tak właśnie stało się z tymi, które zakładały remonty chodników wzdłuż ul. Bohaterów, ul. Berensona oraz ul. Ostródzkiej. W przypadku tych trzech koncepcji poprawa komfortu, estetyki pasa drogowego i bezpieczeństwa ruchu najwidoczniej nie była wystarczającym uzasadnieniem do wybrania ich w głosowaniu.
Zdjęcie Ilustracyjne
CZYTAJ RÓWNIEŻ:
Zobacz także:
Zobacz także:
Zobacz także:
Zobacz także:
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie