
Dzisiaj robotnicy rozpoczęli swoje działania na białołęckim skrzyżowaniu przy ul. Fleminga. Liczymy, że skończy się to szybko.
Październik mija nieubłaganie, a my możemy tylko bezradnie patrzeć, jak w mieście i na ulicach pojawiają się następne utrudnienia - zarówno te w komunikacji miejskiej, jak i ogólnie w ruchu drogowym. Kierowcy irytują się coraz bardziej, ale z drugiej strony... to oczywiste, że większość prowadzonych prac jest niezbędna. Właśnie tak zadecydowano, że przyszła pora na działania na skrzyżowaniu ul. Fleminga, ulicy Pułaskiego oraz ulicy Szałasa na warszawskiej Białołęce. Będzie ono bezpieczniejsze! Co to dokładnie znaczy?
Nawierzchnia skrzyżowania zostanie podniesiona. Roboty budowlane oznaczają jednak utrudnienia, jak już zaznaczaliśmy. Czynności na jezdni już wystartowały - dzisiaj (poniedziałek, 21 października) o godzinie 6.00.
Drogowcy zaczęli więc zamykać wszystkie ulice prowadzące do skrzyżowania, a więc ulice Fleminga, Pułaskiego i Szałasa. Kierowcy mogą ominąć utrudnienia Modlińską lub ulicami równoległymi. Utrudnienia w tym miejscu zakończą się dopiero pod koniec listopada.
CZYTAJ RÓWNIEŻ:
Zobacz także:
Zobacz także:
Zobacz także:
Zobacz także:
Zobacz także:
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie