
Za oknem niemal wiosna, więc mieszkańcy coraz częściej pytają o zapowiadany remont ul. Ostródzkiej, która stala się istnym torem przeszkód po pracach MPWiK. Niestety, wciąz trudno przewidzieć kiedy zmiasta płyt pojawi się równiutki asfalt. MPWiK ciagle czeka na lepszą pogodę.
Wodociągowcy tłumaczą, że nawierzchnia w ul. Ostródzkiej na odcinku, gdzie były wykonywane prace związane z budową kanału sanitarnego, zostanie niezwłocznie docelowo odtworzona na całej szerokości przy wystąpieniu sprzyjających warunków atmosferycznych.
- Układanie asfaltu przy niskich temperaturach powietrza, jak również podczas występowania opadów atmosferycznych uniemożliwia rzetelne i profesjonalne odtworzenie nawierzchni, ponieważ radykalnie zwiększa to ryzyko wykruszenia asfaltu, co oznaczałoby konieczność wykonania ponownych prac w krótkim czasie. Takie standardy obowiązują w Warszawie i w miastach europejskich położnych w naszej strefie klimatycznej - mówi Marzena Wojewódzka z Centrum Prasowego MPWiK. - Jednocześnie przepraszam Mieszkańców za występujące utrudnienia w ruchu lokalnym - dodaje.
Foto: googlemaps
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie