
Za mało miejsca, teren prywatny czy kolizje z siecią energetyczną – mnożą się przeszkody w postawieniu wielu wiat na przystankach Zielonej Białołęki.
Radny Piotr Cieszkowski po licznych prośbach mieszkańców napisał interpelację dotyczącą konieczności montażu wiat na przystankach autobusowych. O tym, ze ich brakuje wiedzą najlepiej wszyscy ci, którzy przy deszczu czy wietrze muszą oczekiwać na autobus. Brak schronienia daje się we znaki w ponad 230 miejscach (dane z października ubiegłego roku więc nieznacznie mogły się zmienić). W odpowiedzi na pismo radnego, ZTM przedstawił najpierw przepisy, a potem wyliczankę urzędniczego „niedasię”.
Nie od dziś wiadomo, że zamontowanie wiaty musi być zgodne z obowiązującymi przepisami, w myśl których oddalenie wiaty od krawędzi peronu powinno być zgodne z rozporządzeniem Ministra Transportu i Gospodarki Morskiej: „ urządzenie dla ochrony pieszych przed warunkami atmosferycznymi (wiata), powinni być oddzielne dla każdego kierunku ruchu i odsunięte od wewnętrznej krawędzi zatoki co najmniej o 1,5 metra, a jeżeli zatoka nie jest wykonywana – nie mniej niż 2,5 m od krawędzi jezdni drogi. Urządzenie nie może ograniczać widoczności na drodze i w obrębie skrzyżowania”.
Na terenie całego miasta realizowany jest projekt „Przystanek Komunikacji Miejskiej” w ramach którego warszawskie przystanki zostaną wyposażone w 1580 nowych wiat. Na wieść o tym w mieszkańców Białołęki wstąpiła nadzieja, niestety radość była przedwczesna.
ZTM nie potrafi określić horyzontu czasowego w sprawie montażu wiat na przystankach ponieważ:
Na przystanku CHUDOBY 01 posadownienie wiaty wymaga pozyskania odpowiedniej konstrukcji wspornikowej oraz zweryfikowania czy tego typu wiata będzie możliwa do zainstalowania w tej lokalizacji
Przystanki CHUDOBY 02, ŚWIDERSKA 05, PRZYDROŻNA 01 znajdują się na liście lokalizacji oczekujących na montaż wiaty, jednak wymagają weryfikacji zasadności kupna podkładów geodezyjnych (m.in. poprzez dokonanie pomiaru szerokości chodnika)
ZDZIARSKA-KANAŁ 01 i 02 są zbyt wąskie dla zachowania skrajni oraz kolidują z terenem prywatnym, dlatego też podkład geodezyjny wykonany dla tych lokalizacji w 2016 roku jest negatywny co uniemożliwia montaż wiat
MAŃKI-WOJDY 04 jest zbyt wąski dla zachowania skrajni oraz koliduje z siecią energetyczną średniego napięcia i terenem prywatnym
Przystanek LEWANDÓW II 01 nie zostanie wyposażony w wiatę ponieważ jego lokalizacja koliduje z siecią elektroenergetyczną oraz gazociągiem, natomiast LEWANDÓW II 02 ZTM wystąpi do właściciela terenu z zapytaniem o możliwość bezterminowego i nieodpłatnego udostępnienia terenu pod ewentualny montaż wiaty.
Kiedy w 2009 r. inicjatywa społeczna „Białołęka Jest Jedna” zaczęła starać się o ucywilizowanie tego obszaru Białołęk,i m.in. poprzez budowę chodnika wzdłuż ul. Lewandów, wzdłuż ul. Głębockiej (na odcinku od ul. Lewandów do ul. Berensona) czy utworzenie nowego przystanku Internetowa, na Lewandowie nie było praktyczne niczego.
Na przestrzeni lat, wraz z rozwojem obszaru, w lokalne inicjatywy zaangażowało się coraz więcej mieszkańców pragnących poprawy komfortu życia. Wzrosła aktywność mieszkańców i to ogromnie cieszy. Niestety nie zmienił się model pracy instytucji publicznych, które często nie wychodzą naprzeciw potrzebom mieszkańców. Wiaty, a właściwie ich brak to najlepszy przykład typowej urzędniczej niemocy.
- Przyczyny braku wiat na Zielonej Białołęce są znane: zbyt wąski chodnik, brak własności gruntu czy kolizja z obecną infrastrukturą. Niezmienne od lat.
Małe światełko w tunelu widzimy dla przystanku os. Lewandów II 02, gdzie ZTM zapowiada negocjacje z właścicielem gruntu w celu montażu wiaty. Liczymy, że zostanie wypracowany proces, który pozwoli na usunięcie przeciwskazań uniemożliwiających montaż wiat. Wierzymy również, że na etapie planowania nowych szlaków komunikacyjnych przestrzeń dla nowych przystanków komunikacji miejskiej zostanie zarezerwowana tak, by uniknąć obecnych utrudnień – mówi Danuta Zleska ze Stowarzyszenia Razem dla Białołęki.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Dlaczego urzędnicze "niedasię"? Z treści artykułu wynika, że przepisowe, bo lokalizacje zostały sprawdzone i NIE ODPOWIADAJĄ istniejącym przepisom. I tyle...
to, ze nie odpowiadają wiadomo od lat. Czemu ZTM przy współpracy z dzielnica/miastem nie pozyskuje gruntów? czemu nie przeniesie przystanku kilka metrów dalej by nie było kolizji z gazociągiem etc. Ten brak działania to właśnie NIEDASIĘ