
Mieszkańcy Zielonej Białołęki odliczają dni do wymarzonego remontu ul. Głebockiej. Niestety, nie mamy dobrych wieści: jest nowy, odleglejszy termin inwestycji. Rozpocznie się ona w II kwartale 2017 roku.
Terminów przebudowy tej ważnej we wschodniej części Białołęki ulicy było już kilka. Parę lat temu miała być ona wykonana w 2016 roku. Potem mówiło się o rozpoczęciu modernizacji w tym roku, a zakończeniu w przyszłym. Kolejny termin wyznaczono na I kwartał 2017. Niestety, wygląda na to, że i tego nie da się dotrzymać.
- Cały czas trwają procedury związane z pozwoleniem na budowę. Rozpoczęcie inwestycji planowane jest na II kwartał 2017 roku – mówi wiceburmistrz Jacek Poddębniak i podkreśla, że ul. Głębocka mimo, że znajduje się na terenie dzielnicy Białołęka, nie jest drogą gminną lecz powiatową. Oznacza to, że jej przebudowa jest prowadzona przez Zarząd Miejskich Inwestycji Drogowych. Dzielnica Białołęka nie ma możliwości wpływu na termin realizacji inwestycji, której nie prowadzi. Kolejne Zarządy Dzielnicy wielokrotnie wskazywały Zarządowi Miejskich Inwestycji Drogowych na konieczność pilnej przebudowy ul. Głębockiej. Z informacji uzyskanych przez Urząd Dzielnicy Białołęka wynika, że pierwsze przymiarki do rozbudowy tej ulicy rozpoczęły się w grudniu 2014 roku, kiedy ZMID podpisał umowę na opracowanie projektu budowlanego i wykonawczego oraz rozpoczął starania o uzyskanie decyzji o zezwoleniu na realizację inwestycji drogowej. Natomiast prace w terenie mają rozpocząć się w 2017 roku. Zgodnie z Wieloletnią Prognozą Finansową prace projektowe oraz roboty budowlane są przewidziane do realizacji w latach 2016-2018 r.
Dlaczego tak ważna dla mieszkańców jest akurat ta inwestycja?
- Przebudowa jest potrzebna, ponieważ mieszkańcy mają dosyć basenu na ulicy Głębockiej, ciągłej wymiany zawieszenia, hamulców i korków. Po modernizacji udrożni się wyjazd z osiedli Lewandów i pozwoli wreszcie przejść suchą nogą tą ulicą – mówi Kamil Hajduk i podkreśla, że karygodnym błędem przy okazji przebudowy jest pominięcie ulicy Lewandów w tym wszystkim.
Miejskich urzędników wciąż nie przekonują argumenty mieszkańców, którzy w sprawie tej drogi szukają pomocy gdzie tylko mogą. Niestety, póki co bezskutecznie.
- Ulica Lewandów nie jest obecnie ujęta w planach inwestycyjnych Miasta. Przedmiotowa droga jest jedną z wielu, których przebudowa (modernizacja) została zgłoszona do byłego Biura Rozwoju Miasta. W związku z tym, we współpracy z Biurem Drogownictwa i Komunikacji, zostały podjęte działania mające na celu ustalenie katalogu zadań, których realizacja będzie miała priorytetowy charakter w perspektywie kilku najbliższych lat. Wspominała o tym p. prezydent Renata Kaznowska na swojej pierwszej konferencji prasowej, m.in. powiedziała, że chce zająć się drogami lokalnymi. Obecnie trudno przesądzić, czy ulica Lewandów znajdzie się na liście priorytetowych w skali całego Miasta zadań drogowych – mówi Tomasz Kunert z Wydziału Prasowego Urzędu Miasta.
Te dyplomatyczno-wymijające odpowiedzi nie satysfakcjonują, a wręcz oburzają mieszkańców. O co chodzi z ul. Lewandów? Popękana nawierzchnia, dziury, wielkie kałuże po każdym deszczu. Mieszkańcy od wielu lat proszą o remont, a wydaje się, że przebudowa Głębockiej to doskonały moment i stosunkowo niewielkie koszty na doprowadzenie do porządku niespełna kilometrowego odcinka, bo za chwilę o takim właśnie będzie mowa. Przypomnijmy: przy modernizacji ul. Głębockiej, niewielki odcinek ul. Lewandów zostanie zmodernizowany. Od strony Marek ulica przechodzi w ul. Kościuszki i miasto Marki planuje jej budowę. W Warszawie zostanie niespełna 1 km do przebudowy, a to jak nie trudno się domyślić nie jest ogromnym kosztem i obciążeniem dla miejskiego budżetu, to jednak póki co nie przekonuje urzędników.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Odłączyć wschodnią Białołękę od tych gnoji ratusza przy Modlińskiej!!!!!! Odłączyć się od tych nieudaczników !!!!!!
Mijają dwa miesiące od artykułu, czy może coś się zmieniło? Są jakieś daty rozpoczęcia remontu?
Właśnie, czy coś wiadomo? Zaczął nam się II kwartał 2017r., a póki co konkretów brak.
Proponuję zaprosić urzędników na spacer po deszczu ul LEWANDÓW, BERENSONA Jak przejdą oczyszczający prysznic błotną wodą to może zauważą jak jest potrzebna modernizacja tych ulic dla ludzi mieszkających tu.Pozdrawiam
Treść komentarza...
Tak się kończy radosna twórczość lokalnych decydentów! Nawydawali zgód na budowy kolejnych blokowisk a o infrastrukturze zapomnieli. Efekt - znany. Brak wody na wyższych piętrach. Brak kanalizacji. 70 proc. dróg w całej dzielnicy to drogi gruntowe. Zróbcie sobie, panowie samorządowcy, wycieczkę na Ursynów. Zobaczycie, niestety już też tylko resztki, myśli urbanizacyjnej. Cała Białołęka to raj dla deweloperów i piekło dla mieszkańców.