
To na Białołęce, na ul. Marywilskiej, wczoraj wieczorem doszło do niewyobrażalnej tragedii na torach.
O groźnym wypadku na Białołęce, w którym ranne zostało dziecko, już pisaliśmy. Tak samo, jak informowaliśmy o policji poszukującej pewnego delikwenta bądź włamaniu do mieszkania, które skończyło się jego podpaleniem w ramach próby zatarcia śladów kradzieży.
Natomiast wczoraj wieczorem (wtorek, 24 czerwca, około godziny 20.30) na ul. Marywilskiej w Warszawie rozegrała się niewyobrażalna i niespodziewana tragedia. Nagle, na tory kolejowe, wprost pod nadjeżdżający pociąg Szybkiej Kolei Miejskiej linii S4, wtargnęła piesza. Jak poinformowano, na razie niezidentyfikowana kobieta zginęła na miejscu.
Do zdarzenia doszło pomiędzy stacją Warszawa-Toruńska a Warszawa-Żerań. Pociągiem jechało akurat około 150 osób, Pasażerowie przy wsparciu strażaków musieli być ewakuowani ze składu.
Zobacz także:
Zobacz także:
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie