
Ruszyły długo oczekwiane porządki przy Willi Topolance. Choć wielkich efektów jeszcze nie widać - bałagan jest ogromny i z pewnością nie da się go uprzątnąć w ciągu jednego dnia - to w mieszkanców wstąpiła nadzieja, że ktoś w końcu zajął się tą sprawą.
Dzisiaj Danuta Zaleska ze Stowarzyszenia Razem dla Białołeki w końcu otrzymała odpowiedź na zgłoszenie, którego dokonała za pośrednictwem numeru 19115: "W nawiązaniu do zgłoszeń dotyczących uprzątnięcia terenu przy ul. Leśnej Polanki 30 informujemy, że teren zostanie uprzątnięty z zalegających tam śmieci. W tej sprawie zostały już podjęte odpowiednie działania, na dzień dzisiejszy teren jest prawie posprzątany. W kwietniu br. zostanie naprawione ogrodzenie wokół przedmiotowej nieruchomości przez specjalistyczną firmę."
To co dzisiaj można zobaczyć na miejscu potwierdza, że w końcu willą przy Leśnej Polanki zajeły się odpowiednie służby.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie