Reklama

Warszawskie Centrum Wodne coraz bliżej. W czwartek decyzja czy na Żerań trafią pierwsze pieniądze

14/03/2017 15:21

Wszystko wskazuje na to, że znajdą się pieniądze na zagospodarowanie terenu przy Kanale Żerańskim. W końcu potencjał tego miejsca zacznie być wykorzystywany. Już w czwartek Rada Miasta zdecyduje, czy pierwszy krok w kierunku utworzenia Warszawskiego Centrum Sportów Wodnych zostanie wykonany.

W ubiegłym roku stowarzyszenie Moja Białołęka podjęło inicjatywę powstania Warszawskiego Centrum Sportów Wodnych nad Kanałem Żerańskim. Pomysł pojawił się w ramach projektu finansowanego przez miasto „Miasto jak My Białołęczanie”, gdzie badane są zasoby społeczne i przyrodnicze Białołęki. Ważne w tym wszystkim jest też to, co lubią mieszkańcy. Okazało się, że Kanał Żerański postrzegany jest jako potencjał sportowy i mieszkańcy chcą uprawiać na nim sporty wodne.

Od sierpnia wnioski Moja Białołęka w sprawie utworzenia Warszawskiego Centrum Sportów Wodnych poprało ponad tysiąc mieszkańców. Wraz z klubami sportowymi działającymi na przystani przy ul. Modlińskiej prezentowana była inicjatywa powstania Centrum na licznych spotkaniach w Komisji Sportu Rady Warszawy, wiceprezydent  Renacie Kaznowskiej,  Michałowi Olszewskiemu, Pełnomocnikowi ds. Zarządzania Zielenią, Komisji Sportu Rady Warszawy.

- Nasz głos został wysłuchany. Władze Warszawy wraz z Biurem Sportu uznały za priorytet przyznania 1 mln zł na utworzenie zaplecza sportowego na Kanale Żerańskim. Inicjatywa jest przy szczególnym zaangażowaniu Przewodniczącego Komisji Sportu rady Warszawy Pawła Lecha i radnej Aleksandry Gajewskiej. Powstanie budynek w lekkiej konstrukcji hal magazynowych o powierzchni 360 m kw wraz z ujęciem wody, ścieków i budową kotłowni. Będzie małe zagospodarowanie terenu w tym wykonanie podjazdów chodników zagospodarowania zieleni i ustawienie elementów małej architektury (ławek i koszy). To tylko pierwszy krok do powstania Warszawskiego Centrum Sportów Wodnych na Kanale Żerańskim - mówi radna Agnieszka Borowska i podkreśla, że tymczasowe rozwiązanie ma na celu jak najszybsze w miarę możliwości wsparcie sportowców oraz utworzenie miejsca ogólnie dostępnego dla mieszkańców. W ostatnim czasie rada Dzielnicy Białołęka podjęła Stanowisko w sprawie konieczności budowy Centrum. Możemy w nim przeczytać m.in. Port Żerański to jedyne miejsce w Warszawie posiadające unikatowy w skali Polski potencjał przyrodniczy, sportowy i społeczny. Znajduje się na Kanale Żerańskim łączącym Wisłę z Zalewem Zegrzyńskim. Leży w odległości ok. 5 km od Starego Miasta. Posiada potencjał by stać się nowoczesnym ośrodkiem sportowo – rekreacyjnym, na miarę Malty w Poznaniu lub Wyspy św. Małgorzaty w Budapeszcie.

- Co ważne, Warszawa jest jedną z nielicznych stolic europejskich, które nie posiadają swojego centrum wodniackiego. Dlatego biorąc pod uwagę przykład wielu miast w Polsce m.in. Poznania, Bydgoszczy, Karkowa, Olsztyna, Białegostoku, Wałcza, Ostródy, Płocka, Kruszwicy oraz potrzeby mieszkańców Warszawy Rada Dzielnicy Białołęka wnosi o nadanie tej inwestycji wysokiego priorytetu - mówi Agnieszka Borowska.

Mieszkańcy Żerania cieszą się, z rekreacyjnego zakątka nad Kanałem, jednak wciąż przeraża ich wizja degradacji tego miejsca.

- Cieszy kolejny krok mający na celu rozwój okolic Kanału Żerańskiego, w tym przypadku dodatkowo zapewniający sportowcom odpowiednie warunki do treningu. Sport i rekreacja to dla tych terenów zdecydowanie lepszy kierunek niż dalsza zabudowa deweloperska przy obecnych brakach w infrastrukturze i komunikacji. Zagospodarowanie okolic Kanału Żerańskiego to praca na lata, więc im więcej takich inwestycji, tym lepiej. Miejmy nadzieję, że pozytywną weryfikację przejdą także projekty z Budżetu Partycypacyjnego zaplanowane w okolicy - tłumaczy Mateusz Senko z inicjatywy Ocalmy Tereny nad Kanałem Żerańskim i dodaje, że nie ma jednak co ukrywać, że w świetle dewastacji terenów nad Kanałem Żerańskim na długości 10 kilometrów przez Gaz-System pod inwestycję dla PGNiG Termiki, konieczne są znaczne siły i środki żeby przywrócić stan pierwotny. - Niestety szczególnie inwestor gazociągu nie poczuwa się do odpowiedzialności pomimo znacznych wysiłków i negocjacji Zarządu Zieleni czy skutecznego odwołania Zarządu Dzielnicy na poziomie ministerialnym - podkreśla.

 

 

 

 

Foto: Moja Białołęka

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

  • Awatar użytkownika
    gość 2017-03-15 09:49:39

    Popieram! To świetna inicjatywa!

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    gość 2017-03-15 16:58:30

    Świetny pomysł! Kanał Żerański ma wielki potencjał, nie wiedzą o tym tylko Ci, którzy nigdy nie spacerowali po tej okolicy.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    gość 2017-03-15 23:00:18

    Super!

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Gość - niezalogowany 2017-03-20 23:07:26

    I jaki wynik?

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo iBialoleka.pl




Reklama
Wróć do