Reklama

Kolejnego właściciela nie obchodziło zatruwanie środowiska

W sezonie grzewczym strażnicy miejscy prowadzą wzmożone kontrole różnych firm i zakładów. Tak było i tym razem.

20 listopada strażnicy miejscy kontrolowali Białołękę. W pewnej chwili zwrócili uwagę na gęsty dym, wydobywający się z komina na posesji przy ul. Płochocińskiej. Natychmiast podjęto interwencję. Podczas kontroli budynku mundurowi znaleźli bezklasowy piec typu "koza", który był opalany pozostałościami z produkcji stolarskiej: drewnem i zawierającymi toksyczne związki płytami meblowymi...

Właściciel firmy przyznał, że zdawał sobie sprawę z zatruwania okolicy, ale zmuszały go do tego oszczędności. Na polecenie strażników piec został wygaszony, a część instalacji kominowej zdemontowano. Mężczyznę ukarano mandatem. 

Źródło: Straż Miejska w Warszawie

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo iBialoleka.pl




Reklama
Wróć do