
Od jakiegoś czasu pojawia się coraz więcej pytań o szpital na Białołęce. Inwestycja pod nazwą „budowa przychodni ze szpitalem jednodniowym” to wiele znaków zapytania i dla obserwujących postęp prac na działce przy ul. Przykoszarowej - jedna wielka niewiadoma.
Na samym terenie jakiś czas temu pojawiła się tabliczka informująca o budowie, wycięto krzaki i drzewa. Do dzisiaj jednak nikt nie widział tam ani budowlańców, ani niezbędnego sprzętu. Pojawiły się więc głosy, że cała inwestycja została wstrzymana.
Okazuje się, że choć nie bez problemów, to postępy są – na razie w dokumentach i formalnościach.
Mamy już projekt budowlany i projekty wykonawcze.
- Uzyskano wszystkie decyzje i pozwolenia niezbędne do złożenia wniosku o pozwolenie na budowę, uzyskano pozwolenie na budowę ( dokument w trakcie uprawomocnienia) – wymienia Ewa Kołaczyk, z-ca dyrektora SP ZOZ – Warszawa Białołęka i dodaje, że ogłoszono postępowanie przetargowe na wybór inspektorów budowlanych i jest przygotowywany przetarg na wybór generalnego wykonawcy.
Informacja z SP ZOZ rozbudza nadzieje, jednak czy deklarowany termin jest realny?
W poszukiwaniu odpowiedzi na te pytania Agnieszka Borowska przewodnicząca Komisji POlityki Społecznej i Ochrony Zdrowia wraz z Aleksandrą Gajewską radną m.st. Warszawy zorganizowały spotkanie informacyjne dla mieszkańców na które zostali zaproszeni radni Komisji Polityki Społecznej i Ochrony Zdrowia.
- Wszystko wskazuje na to, że wkrótce doczekamy się prawomocnego pozwolenia na budowę. Czy inwestycja powstanie w 2019 r. tak jak widnieje w WPF? Pomijam już pierwotny termin, bo mówiono o roku 2018. W jakim zakresie zaspokoi potrzeby zdrowotne mieszkańców? Na te i inne pytania będziemy starali się uzyskać odpowiedź na spotkaniu informacyjnym o godz.18.00 w Szkole Podstawowej nr 231 im. M. Zaruskiego przy ul. Juranda ze Spychowa 10. Zapraszam serdecznie również na posiedzenie mieszkańców – mówi radna Mariola Olszewska.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie