
Wielkimi krokami zbliża się remont ulicy Białołęckiej i Kąty Grodziskie. Która z tych ulic jako pierwsza zyska nowe, cywilizowane oblicze - tego dzisiaj przewidzieć nie można.
Zarząd Miejskich Inwestycji Drogowych planuje rozbudowę ul. Białołęckiej na odcinku od ul. Kopijników do ul. Ketlinga.
- Przetarg na wykonawcę dokumentacji projektowej dla tej drogi, podobnie jak dla Kątów Grodziskich i skrzyżowania Ostródzka/Zdziarska, planujemy ogłosić jeszcze w marcu - zapowiada Agata Choińska-Ostrowska ze ZMID. Brzmi nieźle, bo jak widać lada moment rusza na dobre procedury zmierzające do realizacji inwestycji. Remonty nie będą jednak wykonywane w tym samym czasie, a to oznacza, że na którąś z dróg trzeba jeszcze będzie poczekać.
Jak tłumaczy radna Mariola Olszewska, z informacji otrzymanych od dyrektora Piotra Smoczyńskiego z Zarządu Miejskich Inwestycji Drogowych wynika, że w przypadku rozbudowy ulicy Białołęckiej jak również Kąty Grodziskie proces realizacji inwestycji jest na podobnym poziomie. Inwestycje nie będą realizowane równolegle.
- Przedstawiciel ZMID argumentuje taką decyzję faktem, że przebudowa obydwu ulic jednocześnie sparaliżowałaby ruch na Zielonej Białołęce. Która inwestycja będzie realizowana, jako pierwsza, będzie zależało od tego, na którą ulicę będzie rozstrzygnięty w pierwszej kolejności przetarg. Jeżeli chodzi o szczegółowe koszty, również znane będą po rozstrzygnięciach przetargowych. Mieszkańcy z niecierpliwością czekają na rozbudowę ul Białołęckiej i Kąty Grodziskie. Realizacja inwestycji jedna po drugiej prawdopodobnie znacznie wydłuży czas ich zakończenia - mówi Mariola Olszewska.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie