
Niedługo rusza rekrutacja do przedszkoli, tymczasem okazuje się, że placówek, które są w trakcie budowy i mają zacząć działać od września, nie ma na liście. Rodzice są w szoku i bezradnie rozkładają ręce pytając o co w tym właściwie chodzi. Mamy odpowiedź.
Obecnie na Białołęce w budowie są następujące przedszkola : Przedszkole nr 429, ul. Skarbka z Gór 9A (inwestycja nosi tytuł Przedszkole przy Jesiennych Liści), Przedszkole nr 430, ul. Ceramiczna11 i Przedszkole nr 431, ul. Głębocka 66. To placówki na które czeka wielu rodziców, niestety nie ma ich na liście. dlaczego?
- Te przedszkola nie będą mogły się znaleźć w systemie rekrutacji ponieważ obecnie nie są oddane do użytku. Po zakończeniu rekrutacji elektronicznej nastąpi etap wskazywania miejsca realizacji wychowania przedszkolnego. Dzieciom, które nie dostały się do wybranego przedszkola, zostanie wskazana jedna z wymienionych placówek, położona najbliżej miejsca zamieszkania - tłumaczy Marzena Gawkowska, rzeczniczka białołęckiego ratusza i dodaje, że ostatnia z realizowanych inwestycji, to Przedszkole przy ul. Myśliborskiej 35. Znajdzie tam siedzibę Przedszkole nr 192 „Wesoły Pędzelek”, które w dotychczasowej siedzibie przy ul. Liczydło 3a będzie posiadało oddziały zamiejscowe. Oddziałów z ul. Myśliborskiej również nie będzie jeszcze w systemie elektronicznej rekrutacji.
Tyle tytułem wyjaśnienia. Szczegółowe zasady i informacje na temat rekrutacji do przedszkoli na Białołęce już niebawem pojawią się na stronie Urzędu Dzielnicy.
Rodzicom nieco straszych dzieci przypominamy natomiast, że już dzisiaj o godz. 18 w Szkole Podstawowej 356 przy Głębockiej odbędzie spotkanie informacyjne z udziałem dyrektora obecnego gimnazjum i burmistrz Ilony Soi-Kozłowskiej. To niepowtarzalna okazja do rozwiania wszelkich wątpliwości dotyczących sieci szkół od września.
Foto: KPMR
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
to jest mega niesprawiedliwe - dlaczego rodzice muszą zapisać dziecko do przedszkola, które jest na liście (i jest daleko od domu), a dzieci które się nie dostaną będą miały miejsce w przedszkolu najbliższym od domu? uważam, że taki sposób rozwiązania problemu przedszkoli, których nie ma w systemie rekrutacji jest niesprawiedliwy i mocno krzywdzący
Zgadzam się, my jesteśmy rodziną wielodzietną i w pierwszej rekrutacji moje dziecko nigdzie się nie dostało,przy drugiej miejsce znalazło się na Woli a mieszkamy na Białołęce. Jak się dowiedziałam obecnie budowane przedszkola które mają ruszyć od września nie miały żadnej rekrutacji, ilość punktów nie miało znaczenia poprostu kto pierwszy ten lepszylepszy...
O matko biedni rodzice. było nie robić dzieci i teraz nie marudzić.
Jak Wam się Białołęka nie podoba to wypad na wieś...Zjechały się słoiki i tylko narzekają...
Hehehe bo to takie niedorajdy. My mamy trójkę dzieci, zatrudniamy nianię i z żoną spełniamy się zawodowo ciesząc się z życia :).