Reklama

Kto znęca się nad kotami? Sprawą zajęła się policja

07/10/2016 14:25

 

Kolejny raz kot powrócił do domu z wnykami na szyi. Wygląda na to, że ktoś usilnie próbuje pozabijać zwierzęta. Tym razem jednak sprawą zajęła się policja.

 

Niedawno pisaliśmy o tym, ze na Białołęce w tajemniczy sposób giną koty. Niestety, na kolejny przypadek bestialskiego traktowania zwierząt nie trzeba było długo czekać. Niespełna tydzień temu na fejsbukowej grupie „Białołęka i Tarchomin” napisała pani Krysia. Jej kot podobnie jak sąsiadki powrócił do domu z drucianą pętlą na szyi.

O całej sytuacji powiadomiliśmy Straż Miejską. Okazało się jednak, że tego typu zdarzenia to już przestępstwo (znęcanie się nad zwierzętami), a takowymi zajmuje się policja. Za radą naczelnika EKO patrolu powiadomiliśmy zatem organy ścigania. Policjanci obiecali zając się sprawą. Planowane są wzmożone patrole w miejscach gdzie dochodziło do zaginięć czworonogów. Funkcjonariusze mają przyglądać się wszelkim nietypowym zachowaniom pojawiających się tam osób. Miejmy nadzieję, że kociego sadystę spotka zasłużona kara. Póki co jednak ponownie przestrzegamy: pilnujmy swoich czworonożnych przyjaciół aby nie stała się im jakaś krzywda.

 

Foto: KB

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo iBialoleka.pl




Reklama
Wróć do