Reklama

Malutka wiewiórka teraz może dorosnąć

Mała wiewiórka dopiero co otworzyła oczy, a przeżyła coś dramatycznego. Pomogli jej strażnicy miejscy wraz z mieszkańcem Białołęki.

Funkcjonariusze Eko-patrolu otrzymali z ul. Henrykowskiej na Białołęce pewne zgłoszenie. Chodziło o malutką wiewiórkę, która wypadła ze swojego gniazda. Gdy strażnicy miejscy pojawili się na miejscu zdarzenia, mieszkaniec wyjaśnił im, co się stało. 

Mężczyzna znalazł oseska w niedzielę - 17 lipca - pod drzewem. Potem trochę go obserwował czekając, aż malucha znajdzie jego matka. Mimo upływu czasu, żadna wiewiórka "nie przyznawała się" do oseska. W związku z tym mieszkaniec Choszczówki zabrał zwierzątko do kartonu i zaniósł do domu. 

Następnego dnia zadzwonił właśnie po straż miejską. Funkcjonariusze odebrali wiewiórkę i czym prędzej zawieźli do Ośrodka Rehabilitacji Lasów Miejskich, który opiekuje się dzikimi zwierzętami. Tam zajmą się nim specjaliści weterynarii. Maluch ma szansę dorosnąć i wrócić na wolność.

Fot. Straż Miejska w Warszawie

CZYTAJ RÓWNIEŻ:

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo iBialoleka.pl




Reklama
Wróć do