
Zarząd Dróg Miejskich zapowiedział, że jeszcze w tym roku zostanie zwiększone bezpieczeństwo na ul. Szamocin. Drogowcy planują zamontować tam pięć lub sześć pełnych progów zwalniających wykonanych z żelbetonu. Dzięki temu będą dużo bardziej solidne, niż zazwyczaj montowane prefabrykaty.
Problem kierowców – rajdowców jest dość dużym zmartwieniem dla mieszkańców tej okolicy: - Czasem aż strach wyjść na ulicę. Proszę sobie wyobrazić co muszę codziennie przeżywać, kiedy moje dziecko wraca ze szkoły – mówi pani Aleksandra. Ulica Szamocin jest bardzo niebezpiecznym miejscem dla pieszych, bo nie ma na niej nawet chodnika.
Zapytaliśmy radnego Filipa Pelca ze Wspólnoty Samorządowej Gospodarność, co sądzi na ten temat. Twierdzi, że progi zwalniające powinny znaleźć się na ul. Szamocin, ale jeszcze ważniejszy jest chodnik, bo to brak wydzielonej ścieżki dla pieszych stanowi największe zagrożenie: - Generalnie jestem za progami w tym miejscu, bo to bardzo niebezpieczna ulica. Ale tam niezbędny jest raczej chodnik, bo sporo osób chodzi wzdłuż pobocza - mówi nasz rozmówca.
ZDM nie podał na razie konkretnej daty zamontowania progów i tak naprawdę dopiero poszukuje wykonawcy. Pozostaje nam więc ufać, że drogowcy będą mieć na uwadze bezpieczeństwo mieszkańców tej części Białołęki i szybko zadziałają.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie