Reklama

Pijany Ukrainiec ruszył w pokrętną przejażdżkę na Białołęce

W nocy z niedzieli na poniedziałek, na Białołęce policjanci przeprowadzili kontrolę drogową - kontrolę, która być może zapobiegła tragedii.

W niedzielną noc, a dokładniej około godziny drugiej nad ranem, na Białołęce miała miejsce interwencja - kontrola drogowa, która być może zapobiegła jakiemuś gorszemu dramatowi bądź nawet tragedii. Mundurowi z Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Stołecznej Policji zatrzymali dwudziestoletniego obywatela Ukrainy. 

Za co? Przekonacie się już za moment, przeczytajcie dalszą część naszego artykułu... 

Zdarzenie miało miejsce na ulicy Mochtyńskiej w Warszawie, w okolicy ulicy Kobiałka. Dzięki kontroli drogowej i zatrzymaniu do niej samochodu osobowego marki Renault, w ręce policjantów wpadł 20-letni Ukrainiec. Młody mężczyzna, mający w organizmie... niemalże 2.5 promila alkoholu! 

Mężczyznę przewieziono oczywiście na komisariat, nie dopuszczając do jego dalszej jazdy. Jego auto zabezpieczono i odholowano na policyjny parking. Teraz 20-latka czekają poważne konsekwencje.

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo iBialoleka.pl




Reklama
Wróć do