
Działania operacyjne w terenie prowadzone przez kryminalnych z Targówka poskutkowały zatrzymaniem delikwenta na gorącym uczynku.
Mężczyzna z torbą przewieszoną przez ramię chodzący pomiędzy zaparkowanymi przed galerią handlową samochodami i ewidentnie zainteresowany jednym samochodem, wzbudził zainteresowanie przypadkowej osoby. Ta informacja bardzo szybko trafiła do kryminalnych z komisariatu na Targówku, którzy od razu się tam zjawili. Operacyjni wytypowali mężczyznę, który poruszał się wzdłuż pasażu handlowego. W pewnej chwili podszedł do zaparkowanej kia i wsiadł do niej, rozglądając się nerwowo i sprawdzając czy nikt mu się nie przygląda.
Policjanci z Targówka nie czekali. Podbiegli do samochodu i wyciągnęli mężczyznę na zewnątrz. Założyli mu kajdanki. W jego torbie znaleźli urządzenia elektroniczne mogące służyć do kradzieży aut. W trakcie tej akcji, na miejscu zjawiła się właścicielka kia. Policjanci wyjaśnili jej sytuację. Następnie policjanci z grupy dochodzeniowo - śledczej wykonali oględziny samochodu i zabezpieczyli ślady przestępstwa.
Kryminalni przejechali z zatrzymanym do komisariatu przy ul. Chodeckiej. Tam szczegółowo sprawdzili jego tożsamość. Okazało się, że mężczyzna był poszukiwany przez katowicki sąd do ustalenia miejsca pobytu do celów prawnych oraz doprowadzenia do aresztu śledczego na 199 dni. W czwartek policjanci z Targówka doprowadzili 34-latka na przesłuchanie do Prokuratury Rejonowej Warszawa Praga Północ. Tam przedstawiono mu zarzut za usiłowanie kradzieży z włamaniem samochodu. Za to przestępstwo grozi mu kara do 10 lat pozbawienia wolności. Mężczyzna trafił do aresztu.
Zobacz także:
Zobacz także:
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie