
Na dworze zrobiło się ciepło, a w powietrzu i na ziemi możemy zaobserwować budzącą się do życia przyrodę. Wśród wielu organizmów są też i te, przed którymi każdego roku jesteśmy ostrzegani. Są to kleszcze, których aktywność przypada właśnie na okres maj-czerwiec. W wielu miejscach w kraju, lokalne sanepidy informują o wysypie tych pasożytów. W tym roku spodziewany jest duży ich wysyp w mazowieckich lasach. Nie inaczej będzie na Białołęce. Parki, nadrzeczne łąki, czy obrzeża lasów, to obszary charakterystyczne właśnie dla naszej Dzielnicy. Zachęcamy zatem do wzmożonej czujności i profilaktyki. Wracając ze spacerów sprawdźmy zatem, czy po naszych ubraniach lub ciele nie wędruje kleszcz. Udając się w miejsca, w których możemy spodziewać się kleszczy zadbajmy o to, aby właściwie się ubrać, pamiętajmy o preparatach zwalczających kleszcze. Koniecznie przeglądajmy także nasze czworonogi, które z jednego spaceru potrafią przynieść do domu od kilku do kilkunastu pasożytów. Każdego roku do lecznic dla zwierząt trafia wiele psów i kotów zarażonych babesziozą.
Do tej pory stwierdzono w Polsce występowanie ok. 20 gatunków kleszczy. Jednak tylko dwa z nich mogą stanowić zagrożenie dla człowieka. Są to kleszcz pospolity i kleszcz łąkowy i aż do 70% z nich może być zakażonych bakterią krętka, która wywołuje boreliozę. Coraz częściej w wyniku ukąszenia przez kleszcza dochodzi także do kleszczowego zapalenia mózgu. Nie należy więc lekceważyć żadnych pojawiąjących się objawów, które mogą świadczyć o zakażeniu którąś z tych groźnych chorób. Utrzymujące się symptomy sugerujące grypę, gorączka, bóle kończyn, brak apetytu czy też pojawienie się rumienia to sygnał, aby skonsultować swój stan z lekarzem.
Marcin Wójcik
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie