Reklama

Legitymowanie przez policję - kiedy i jak musimy przekazać dokumenty

25/07/2017 08:19

Wakacje w pełni więc każdego dnia w różnych miejscach dzielnicy widujemy wieczorami grupki młodych osób często zachowujących się dość hałaśliwie. Cóż, z jednej strony uroki młodości, z drugiej w dzisiejszych czasach obawa, że zaraz coś zbroją. Dlatego też policyjne patrole dość często legitymują napotkane osoby. Nie wszyscy jednak się z tym zgadzają co najlepiej widać w mailu jaki dostaliśmy od młodego mieszkańca Białołęki.

- Szliśmy spokojnie ze znajomymi wczoraj wieczorem po Strumykowej. Nikt jakoś specjalnie się nie wydzierał, rozmawialiśmy, śmialiśmy się (żeby nie było - wszyscy trzeźwi). Podjechał radiowóz i ni z tego, ni z owego poproszono nas o dokumenty. Po pierwsze z jakiej okazji, a po drugie, bo wokół tego rozgorzała dyskusja - policjanci stwierdzili, że chcą nasze dowody osobiste dostać do ręki. Pokazywałem dowód na tyle blisko, że wszystko mógł z niego odczytać i uparł się, że to nie wystarczy. O co w tym chodzi - zastanawia się Patryk i dodaje, że  finalnie dokumenty przekazane zostały policjantom "do ręki", spisali dane i pojechali.

- Obowiązujące prawo nakłada na legitymowanego obowiązek przekazania (wręczenia) posiadanego dokumentu policjantowi. W ujęciu znaczenia słownikowego legitymować oznacza «sprawdzać urzędowo czyjeś dokumenty». Istota samej czynności polegającej na legitymowaniu powoduje, że do osiągnięcia wymaganego rezultatu konieczne jest zweryfikowanie autentyczności dokumentu, w oparciu o który następuje ustalenie tożsamości osoby legitymowanej. Ze względu na zabezpieczenia stosowane w dokumentach, nie może to nastąpić bez fizycznego kontaktu z dokumentem. Dlatego też, samo okazanie dokumentu, nawet w sposób umożliwiający swobodne i nieskrępowane odczytanie zawartych danych, nie może zostać uznane za pełne wylegitymowanie osoby - wyjaśnia Komenda Stołeczna Policji. 

Co jeszcze w tym wszystkim istotne. Policjanci mogą wylegitymować nas nie tylko w przypadku jakiegoś podejrzenia przestępstwa itp., ale też w ramach czynności: operacyjno-rozpoznawczych, dochodzeniowo-śledczych i jak w przypadku opisanym przez Patryka administracyjno-porządkowych.

Zbuntowani młodzi ludzie muszą też zdawać sobie sprawę z tego, że nieprzekazanie dokumentu policjantowi kiedy chce nas wylegitymować, może skończyć się grzywną. Lepiej więc zatem po prostu wyjąć dowód osobisty i pozwolić funkcjonariuszom wykonywać swoje obowiązki. 

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo iBialoleka.pl




Reklama
Wróć do