
O tym, że jeżdżąc po Warszawie kierowcy muszą wykazywać się wielką cierpliwością teoretycznie wiedzą wszyscy. W praktyce jednak zdarzają się "orły", którym odstanie kilku minut w korku sprawia wielki problem. Zaczyna się kombinowanie jak tu sobie ułatwić jazdę...Takie własnie momenty na Białołęce wychwycił przedwczoraj Łukasz Świerczyński, fotoreporter Warszawskiej Grupy Luka&Maro.
Kierowcy samochodów OPEL Astra Classic oraz OPEL Mokka X 1.6CDTI ecoFLEX 4x4 udowodnili, że pomysłowość kierowców nie zna granic. Astra ominęła sznur stojących aut i przed skrzyżowaniem wcisnęła się pomiędzy samochody, natomiast Mokka przejechała pod prąd (na zdjęciu za czarnym mercedesem). Cóż. Nie komentujemy. Cieszymy się, że nie doszło do żadnego wypadku...
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie