
Dziki często pojawiają się na obrzeżach Warszawy
W ciągu ostatnich dziesięciu lat na obrzeżach Warszawy odłowiono dziki niemal pięć tysięcy razy. W samym roku 2018 odłowiono ich sześćset. W bieżącym roku populacja dzików zmniejszyła się o około setkę - to skutek odłowień i odstrzałów zorganizowanych przez władze. To działanie wywołało liczne kontrowersje - przedstawiciele władz powoływali się na zagrożenie stwarzane przez dziki, przeciwnicy zaś wskazywali na bezsensowność masowego odstrzału dzikich zwierząt.
Różnice widoczne są także, gdy przyjrzymy się poszczególnym rejonom. Na przykład na Pradze Północ w 2017 pojawiły się aż 74 zgłoszenia o obecności zwierząt, a rok później - zaledwie 17. Notowania Pragi Północ wśród dzików ewidentnie spadają. Dużym powodzeniem cieszy się jednak Białołęka. Zgodnie z informacjami podanymi przez Andżelikę Gackowską, zastępcę dyrektora Lasów Miejskich, najwięcej dzików pojawia się na Białołęce.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie