Reklama

Bartłomiej Morawski prawomocnie skazany. Ucieka przed organami ścigania?

Pochodzący z miejscowości Krapkowice Bartłomiej Morawski, były kandydat do Sejmu z listy PiS, zniknął z policyjnych radarów.

SPECJALNY KOMUNIKAT Z POLSKI 

Sytuacja nie dotyczy Białołęki bezpośrednio, ale mężczyzna może przebywać wszędzie. To wyjątkowa sytuacja, której nie można przemilczeć. Pochodzący z miejscowości Krapkowice aktor i były kandydat Prawa i Sprawiedliwości w wyborach do Sejmu - Bartłomiej Morawski - jest poszukiwany listem gończym. 

Ex-polityk w czerwcu bieżącego roku został prawomocnie skazany na karę pozbawienia wolności, jednak do dnia dzisiejszego (czwartek, 29 sierpnia) nie stawił się w zakładzie karnym do odbycia tego wyroku. Morawskiego uznano za winnego zgwałcenia szesnastoletniej dziewczynki. Człowiek ten miał spędzić za kratkami pięć lat, ale na razie nie przebywał tam nawet jednego dnia. 

W związku z tym tuż przed połową sierpnia br. Sąd Rejonowy dla Warszawy-Żoliborz wystawił i przesłał do policji w Krapkowicach wspomniany już list gończy. Funkcjonariusze udali się do miejsca zameldowania aktora, ale tam go nie zastali. O pomoc poproszeni zostali nawet mundurowi z Warszawy, ponieważ do niedawna poszukiwany tam przebywał. Rozpoczęto więc poszukiwania ogólnokrajowe skazanego za gwałt. Istnieją jednak podejrzenia, że mógł on się jakimś cudem wydostać za granicę. 

Należy wspomnieć, że oprócz tego wyroku, były kandydat do Sejmu jest też sądzony za kilkanaście innych przestępstw seksualnych tego rodzaju, w tym na osobach poniżej piętnastego roku życia. 

Policja w całej Polsce prosi o kontakt, jeśli ktokolwiek zauważy mężczyznę. Najlepiej się też do niego nie zbliżać i samodzielnie nie podejmować żadnych kroków, ponieważ często zdarza się, że takie osoby są nieprzewidywalne w swoim zachowaniu. Szczególnie, gdy w grę wchodzi desperacja. Jeżeli tak naprawdę mówimy tu o ucieczce przed organami ścigania.

CZYTAJ RÓWNIEŻ:

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo iBialoleka.pl




Reklama
Wróć do